W 60 dni chce przebiec 60 maratonów. Z gliwickiego boiska, aż na stadion w Barcelonie. Tomasz Sobania – to polski Forrest Gump, dla którego nie ma rzeczy niemożliwych.
Codzienne, regularne połączenia kolejowe pomiędzy Gliwicami a Rybnikiem z przystankiem w Knurowie – to cel, jaki postawiło sobie Stowarzyszenie Kolej na Knurów. Na jego koncie są już pierwsze sukcesy – z Knurowa pojechać można nad Bałtyk, do Wisły i Zakopanego. Kilka dni temu pojawiły się nowe szanse na rozwój komunikacji kolejowej w Knurowie – przy ul. Kopalnianej zbudowany ma zostać nowy przystanek kolejowy.