Święto 6. batalionu powietrznodesantowego w Gliwicach i dzień otwarty koszar. Defilady, pożegnanie żołnierzy udających się na misję oraz mnóstwo atrakcji dla dzieci i młodzieży. 

Święto 6. batalionu co roku przyciąga na plac defiladowy przy ul. Andersa tłumy. Tym razem dni otwarte koszar były wyjątkowe, obchodzono bowiem 60-lecie sformowania batalionu, poza tym żegnano żołnierzy XXXVI zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego KFOR w Kosowie. 

Jak zwykle było widowiskowo: byliśmy świadkami skoków spadochronowych (jeden z żołnierzy wylądował na placu z polską flagą), widowiskowych defilad, pokazów sprzętu wojskowego i uzbrojenia, dynamicznych walk wręcz.

Żołnierze nie zapomnieli o swoich najmłodszych gościach, których zawsze podczas święta jest najwięcej. Były więc gry i zabawy, malowanie twarzy, kącik rysunkowy, minityrolka oraz atrakcje typowe wojskowe: strzelnica, przeciąganie liny z najsilniejszymi żołnierzami batalionu oraz jazda „terenówką”.     

Gliwicki 6. batalion powietrznodesantowy wchodzi w skład 6 Brygady Powietrznodesantowej w Krakowie (patronem naszych spadochroniarzy jest generał dywizji Edwin Rozłubirski, wybitny żołnierz i dowódca, instruktor spadochronowy klasy mistrzowskiej, który ze spadochronem wykonał 738 skoków). W Gliwicach batalion istnieje od 2000 roku, został tu przedyslokowany z Niepołomic. W naszym mieście realizuje  działalność szkoleniową. W lipcu 2010 zmienił nazwę z desantowo-szturmowy na powietrznodesantowy. Jego dowódcą od roku 2014 jest ppłk Robert Kruz. 

Galeria

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj