Byłem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie! Takie emocje towarzyszyły Damianowi Filipczykowi w chwili, gdy wręczaliśmy mu voucher na kwotę 3000 zł, czyli równowartość nagrody za zajęcie pierwszego miejsca w plebiscycie Nowin Gliwickich na Najlepszego Kelnera 2022 r.

Przywitały go brawa!

- W dzień kiedy odbyło się oficjalne wręczenie nagród nie ukrywam, że towarzyszył mi mały stres, ale w tym wypadku był to bardzo pozytywny stres – przyznaje najlepszy kelner w Gliwicach. - Jest to dla mnie ogromne wyróżnienie i docenienie mojej 14-letniej pracy w gastronomii. Był to pierwszy plebiscyt, w którym brałem udział i do tego zakończył się moim zwycięstwem – dodaje, nie ukrywając radości.
Jak się okazało, po powrocie z rozdania nagród do Mojej Gruzji, restauracji w której pracuje, spotkała go kolejna miła niespodzianka – biesiadujący w niej goście przywitali go ogromnymi brawami i składali gratulacje.
- Poczułem wtedy jeszcze większe szczęście – przyznaje Filipczyk. A na pytanie o cel, na jaki przeznaczy nagrodę, zdradza, że będzie to wymarzony urlop, czyli wyjazd za granicę, zaplanowany na początek jesieni.
Damian Filipczyk podkreśla, że dużą radość sprawiło mu także poznanie Leszka Szafrańskiego z Pubu Św. Patryk i Ani Wilczek z PKP Pyszne Kurczę Pyszne, którzy odbierali nagrodę za II i III miejsce w plebiscycie. Były to vouchery odpowiednio na kwotę 2000 zł i 1000 zł.
- Kiedy już oficjalnie odebrałem nagrodę, byłem chyba najszczęśliwszym człowiekiem na świecie – podsumowuje Filipczyk.

Dziękujemy uczestnikom i ich klientom

Do udziału w zabawie zgłosiło się 16 osób - 9 kelnerek i 7 kelnerów. Kandydaci do tytułu kelnera roku mieli bardzo zróżnicowany staż pracy, zainteresowania i powody, dla których chcieli wygrać. Łączyło ich jedno – praca w zawodzie kelnera była spełnieniem ich marzeń, a za najważniejsze uznawali w niej zadowolenie i uśmiech klienta.
Gratulujemy wszystkim zwycięzcom, ale chcemy też mocno podkreślić, że każda kelnerka i każdy kelner biorący udział w naszej zabawie zasługują na uznanie. Przesympatyczni, otwarci, empatyczni i z dużym sercem do pracy i klientów. Chcecie ich poznać? Odwiedźcie Grzegorza w Paris Paris, Sonię w Restauracji Poziom+, Malwinę w Restauracji Boska, Pawła w Minibrowarze Majer, Daniela w Tito Tito, Dominikę w Chaps Pulled Meat, Mikołaja i Dominikę w Qchni Świata, Pawła w Desa Gastro Bar, Ilonę w Ormiańskiej, Kamilę w Pijalni Czekolady, Wiktorię w Cukierni Słodkie Życie i Kamilę w Sapori Divini.

… żeby klient czuł się jak w domu … i żeby wracał

Takie argumenty pojawiały się najczęściej w rozmowach z nimi, gdy pytaliśmy o to, co najważniejsze jest w pracy kelnera. Z pewnością spotkamy się jeszcze nie raz, w roli klienta, który będzie miał przyjemność być ugoszczony przez tych wspaniałych kelnerów.

Życzymy Wam sowitych napiwków!

Adriana Urgacz-Kuźniak 
 

Galeria

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj