Festiwal Bachowski dobiega końca. Ostatnią jego odsłonę zobaczyć będzie można w piątek, 11 sierpnia o godz. 19.30 w Kościele pw. Wszystkich Świętych.

Przewrotnie koncert finałowy będzie tym jedynym, podczas którego nie usłyszymy bachowskich arcydzieł. Austriacki zespół PANDOLFIS CONSORT przywiezie natomiast do Gliwic muzykę kompozytorów znanych Bachowi i przez niego niezwykle cenionych. Co ciekawe jeden z nich - Christoph Graupner cieszył się za życia sławą nieporównywalnie większą niż Jan Sebastian, co pozwoliło mu z sukcesem ubiegać się o posadę kantora u św. Tomasza. Gdy dziś słuchamy i odkrywamy na nowo jego muzykę, to nieodparcie nasuwa się pytanie, jak potoczyłyby się losy Bacha, gdyby władca jednego z niemieckich państewek zgodził się zwolnić z pracy swego kapelmistrza, rzeczonego Graupnera i pozwolił mu na objęcie posady w Lipsku. Z kolei Pietro Locatelli należał do tych twórców, których partytury zajmowały poczesne miejsce w bachowskiej bibliotece muzycznej i często pojawiały się w programach koncertów z jakimi Bach i jego Collegium Musicum występowali w kawiarni Zimmermanna. Tak więc Jan Sebastian będzie jednak z nami do samego końca.

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj