Drużyna GTK mocno postawiła się wyżej notowanemu Anwilowi, ale ostatecznie włocławianie okazali się minimalnie lepsi, wygrywając różnicą ledwie dwóch oczek - 82:80.

Anwil to czołowa drużyna koszykarskiej Ekstraklasy. Włocławianie przed meczem z GTK zajmowali piąte miejsce w tabeli, a gliwiczanie 12. Pierwsza kwarta zakończyła się wygraną Anwilu 29:24 i wydawało się, że w kolejnych goście będą już tylko powiększać przewagę. W drugiej odsłonie koszykarze GTK mocno wzięli się do odrabiania strat. Dwa razy z półdystansu trafił Murphy, a powracający po kontuzji Szymon Ryżek przymierzył zza łuku i doprowadził do remisu (31:31). Kiedy Filip Put trafił z dystansu, a Szlachetka zabrał piłkę przeciwnikowi i wykończył kontrę gliwiczanie objęli 3-punktowe prowadzenie (45:42). Ostatnie słowo w tej połowie należało do miejscowych. Najpierw w pole trzech sekund wbił się Aleksander Busz, a następnie zawahanie defensywy włocławian wykorzystał Szlachetka i gliwiczanie na przerwę schodzili prowadząc 49:44.

Pierwsze minuty drugiej połowy nie przyniosły zmian na parkiecie. Gliwiczanie grali mądrze w ataku, a celne rzuty z półdystansu zaliczyli Rowland i Put (57:52). Kiedy dobry fragment zaliczył Szlachetka, który najpierw popisał się akcją 2+1, a następnie przymierzył z półdystansu przewaga gospodarzy wzrosła do 10 punktów (62:52). Anwil przed końcem tej odsłony zdołał jeszcze zniwelować straty, bo w ostatniej akcji skutecznym rzutem z rogu boiska popisał się Łączyński (66:59). Od początku czwartej kwarty goście ruszyli do odrabiania strat i szybko je zniwelowali. (68:65). W samej końcówce włocławianie wypracowali sobie dwupunktową przewagę. GTK jeszcze miało szansę by doprowadzić do dogrywki, ale Maciejak przy próbie rzutu został zablokowany i to przyjezdni cieszyli się ze zdobycia trzech punktów.

GTK Gliwice - Anwil Włocławek 80:82 (24:29, 25:15, 17:15, 14:23)
GTK: Earl Jerrod Rowland 10, Mateusz Szlachetka 17 (1x3), Terrance Ferguson 8 (2x3), Filip Put 13 (1x3), Kamari Murphy 12 - Jure Skifić 11, Norbert Maciejak 4, Aleksander Busz 2. Trener Maroš Kováčik.
(gm)
 

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj