Kasa w OPS czynna jest 2 raz w miesiącu – alarmuje Czytelniczka. - Wypłaty można odbierać tylko osobiście, mimo że na decyzji było zaznaczone, że proszę o wypłatę przekazem pocztowym, a często przecież pobierają je osoby niepełnosprawne – dodaje.
Taką decyzję podjęła dyrektor OPS. Czy jest uzasadniona? Postanowiliśmy to sprawdzić.
Na stronie Ośrodka Pomocy Społecznej czytamy, że jego celem jest „pomoc osobom i rodzinom w przezwyciężaniu trudnych sytuacji życiowych, których nie są one w stanie pokonać wykorzystując własne środki, możliwości i uprawnienia (…)” i „wspieranie osób i rodzin w wysiłkach zmierzających do: zaspokojenia niezbędnych potrzeb życiowych, ich usamodzielnienia i integracji ze środowiskiem”.
O ile pierwsza część wymienionych celów jasno świadczy o tym, że powinnością pracowników OPS jest stworzenie takiej infrastruktury (a zatem i możliwości otrzymania świadczenia na dogodnych warunkach), aby sprostać potrzebom osób, które nie zawsze dobrze radzą sobie w przestrzeni publicznej, o tyle druga część credo OPS wyjaśnia także, że zadaniem pracowników jest takie działanie, które prowadzi do usamodzielnienia i integracji ze środowiskiem. Można zatem założyć, że decyzja wydana przez dyrekcję OPS służy temu, aby świadczeniobiorcy wykorzystywali wszystkie dostępne możliwości otrzymania świadczenia, a zatem również wypłaty na konto. Potwierdza to w nadesłanym do nas wyjaśnieniu Beata Bonk z gliwickiego OPS:
„Odpowiadając Pani na zapytania informuję: wypłaty świadczeń dokonywane są przelewem na konto świadczeniobiorcy lub w kasie Ośrodka. Kasa Ośrodka czynna jest 2 razy w miesiącu.
Wskazana Organizacja wypłat świadczeń wynika z rachunku ekonomicznego. Opłata za przekazy pocztowe oraz koszt utrzymania kasy jest niewspółmiernie wysoki w stosunku do wypłacanych świadczeń, natomiast godziny pracy kasy zostały dostosowane do faktycznej liczby osób nie mających możliwości lub umiejętności korzystania z rachunku bankowego. Liczba ta ma charakter marginalny w stosunku do wszystkich świadczeniobiorców Ośrodka Pomocy Społecznej”.
Obawy może jednak budzić możliwość zajęcia środków, które wpłynęły na konto, przez komornika. Jak się okazuje, w tej sytuacji nie ma takiego zagrożenia.
„Obecnie banki dostosowują swoją ofertę do potrzeb osób korzystających z świadczeń wsparcia społecznego uniemożliwiając zajęcie świadczeń przez komornika” – dodaje Beata Bonk.
Warto do tego dodać, że piętrzą się zadania, jakie powierzane są Ośrodkom Pomocy Społecznej. Obecnie instytucja ta obciążona została m.in. przyjmowaniem wniosków dotyczących dodatków węglowych, a w dalszej perspektywie – ich wypłatami.
aku
Komentarze (0) Skomentuj