Wybraliście Najlepszego Kelnera 2022 roku w Gliwicach.

- Byłem w prawdziwym szoku, gdy zobaczyłem, jakim odzewem cieszył się konkurs w Internecie – mówi Damian Filipczyk, najlepszy kelner w Gliwicach, wybrany głosami internautów w plebiscycie Nowin Gliwickich. – Setki osób udostępniały informacje o konkursie, a goście w naszej restauracji podchodzili do mnie, mówili, że głosują i trzymają kciuki – dodaje.

Damian – Ty się po prostu urodziłeś kelnerem!

Damiana Filipczyka odwiedziłam w Restauracji Moja Gruzja kilka tygodni temu. Ujął mnie empatią – zauważył, że mam problem z nogą i postarał się, aby dojście do miejsca, w którym będziemy rozmawiać, nie było dla mnie uciążliwe. Dalej było jeszcze lepiej. O jego fachowości z dużym podziwem opowiadali właściciele Mojej Gruzji. Potem lawinowo posypały się komentarze Internautów:
- Damian Filipczyk jest bezkonkurencyjny w tym fachu – napisała do nas Marlena Krzemińska. - Skąd wiem? Pracowali u mnie w sali bankietowej „Zacisze” z siostrą Justynką, oboje na wysokim poziomie. Pierwsze kelnerowanie rozpoczęli na konsekracji kościoła, dla blisko 100 biskupów! To kelner z klasą, wie wszystko o tym zawodzie, a pracę wykonywał za trzech z pełnym wdziękiem, uśmiechem i zamiłowaniem do zawodu. Damian, Ty się po prostu urodziłeś kelnerem!!! – z pełnym przekonaniem dodaje była pracodawczyni.
- Chciałabym zagłosować na Pana Damiana z restauracji „Moja Gruzja”. Uważam, że zasługuje na wygraną - ma doskonałą pamięć do klientów (pamięta nawet o czym się rozmawiało i co jadło), dzięki czemu tworzy w restauracji fajną, rodzinną atmosferę - czujemy się tam tak, jakbyśmy odwiedzali „swoich”. Dodatkowo zna świetnie menu, przyprawy, historię potraw - zawsze świetnie doradzi. Jest uśmiechnięty, skory do pomocy, ale nie narzuca się i to genialne połączenie – dodaje w mailu do nas Marzena Augustowicz.
Również kolejne przesłane do nas e-listy pełne są superlatyw.
- Mieliśmy okazję być wczoraj, w niedzielę w restauracji „Moja Gruzja” i obsługiwał nas właśnie Pan Damian. Muszę przyznać, że kuchnię mają przepyszną, ale jeżeli chodzi o obsługę, to Pan Damian nie ma sobie równych. Byliśmy pod wielkim wrażeniem, jak radzi sobie z takim obłożeniem jak wczoraj. Pomimo ogromu pracy potrafił porozmawiać, pożartować, doradzić nam co najlepiej zamówić na pierwszy raz. Organizował pracę wszystkim (widać, że razem tworzą zgrany team kelnerski). Pełen szacunek dla jego pracy, ale widać, że kocha to co robi. Trzymamy kciuki Panie Damianie za wygraną, a my będzie na pewno wracać jak Pan będzie – deklarują Mariusz i Ewelina.
Zarówno maili, jak i komentarzy pod artykułem i postem o konkursie było naprawdę sporo. Łącznie Damian Filipczyk uzyskał 24 889 głosów (głosować można było raz dziennie), co dało ponad 40% wszystkich głosów.

Gratuluję ja, gratuluje cała Redakcja!

Leszek – spotkanie z nim jest prawdziwą przyjemnością - piszą internauci, a i ja temu zaprzeczyć wcale nie zamierzam. Leszek Szafrański pracy w zawodzie kelnera uczył się pod okiem człowieka, który prowadzi szkolenia w tym zakresie. Samo to jest wystarczającą legitymacja do tego, aby zyskać uznanie w oczach klientów. Takie opinie również przewijały się w komentarzach i nadesłanych mailach.
- Leszek z pubu św. Patryk - profesjonalizm, wysoka kultura, miły w obyciu i ma uśmiech, który jest częścią twarzy, więc niemal nie znika. Dla mnie nr 1! – podkreśla Jolanta.
Małżeństwo, Ela i Izydor dodają: - Jest fantastycznym, kulturalnym, miłym, szanującym klienta i jednocześnie bardzo profesjonalnym kelnerem. Posiada niezwykle sympatyczną aparycję, wiedzę, potrafi doradzić i pomaga wybrać potrawy dostosowane do każdego podniebienia. Spotkanie z nim jest zawsze przyjemnością. Bywamy często w omawianym pubie, ponieważ lubimy się spotykać z Panem Leszkiem i lubimy kuchnię jaka jest tam serwowana. Jednocześnie bardzo często bywamy w wielu restauracjach, zarówno w Gliwicach jak i innych miastach, dlatego myślę, że możemy pozwolić sobie na obiektywną ocenę.
Pani Jola, która podpisała się jako „Chrupka”, walory kelnera Leszka wymienia w aż 7 punktach:
Nie znam bardziej uczciwego kelnera od niego… 2.Oddaje całe serduszko pracy. 3.Jest bardzo pomocny jak i dla pracowników tak i dla klientów (starsze osoby itd.) 4.Mimo że dostał od życia po du*pie i tak zawsze do klientów z pełnym uśmiechem. 5.Zrobił tyle dobrego, że powinien dostać nagrodę. 6.Mega pozytywna osoba, zajrzyjcie do Św. Patryka sami zobaczycie. 7. Idealne proporcje (… i tu pada nazwa alkoholu i pewnego brązowego napoju gazowanego…).
Leszek Szafrański zdobył drugie miejsce w plebiscycie, otrzymując 22 137 głosów (ponad 36%). Rywalizacja pomiędzy nim, a Damianem Filipczykiem była bardzo wyrównana. Gratulujemy, Panie Leszku, wysokiego miejsca na podium.  

Anna – klasa sama w sobie

Czuję wielką radość, że wśród najlepszych kelnerów/kelnerek w Gliwicach znalazło się miejsce dla kobiety. Jest nią Anna Wilczek z restauracji PKP Kurczę Pyszne Kurczę. W moich odczuciach, przesympatyczna młoda dziewczyna, bardzo ambitna i mocno skoncentrowana na swojej pracy. Myślę, że warto w tym miejscu dodać, że na udział w plebiscycie zdecydowała się nie tylko dla własnej korzyści. Mocno podkreślała w rozmowie ze mną, że zależy jej na tym, aby zyskać dla PKP nowych klientów.
- Ania z Pysznie Kurczę Pysznie to klasa sama w sobie. Trzymaj kciuki – napisała Bożena.
Annie Wilczek udało się zdobyć 4924 głosy, czyli ponad 8% wszystkich oddanych.
Gratulujemy!!!

Warto było wziąć udział w naszym plebiscycie (zachęcamy do uczestnictwa w kolejnych). Kelner Roku 2022 otrzyma sowity „napiwek” - 3000 zł. Za drugą nagrodę wypłacamy 2000 zł, a za trzecią – 1000 zł. Do tego restauracja z najlepszym kelnerem bezpłatnie otrzyma lożę na wybraną (i uzgodnioną wcześniej z organizatorem) imprezę w Arenie Gliwice.

Adriana Urgacz-Kuźniak 
 

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj