Kadeci klas pierwszych mundurowych ze szkół w Knurowie i Pyskowicach (a towarzyszyli im koledzy z Łazisk Górnych oraz Zabrza) zostali już poddani pierwszej próbie wytrzymałości fizycznej i psychicznej. 
Kandydaci na przyszłych policjantów lub wojskowych przeszli prawdziwy chrzest bojowy, wzorowany na ciężkich i wymagających biegach wytrzymałościowych. 

Każdy z tych młodych ludzi, wybierając szkołę średnią, zdawał sobie sprawę, że w klasach mundurowych w naszym powiecie dowódcą oraz nauczycielem jest sierżant Sławomir Tokarz, policjant komisariatu w Sośnicy, słynący z żelaznej dyscypliny oraz profesjonalnego szkolenia, więc... łatwo nie będzie. 

- Poziom cały czas musi rosnąć, a jak pokazuje doświadczenie, przez trudy do gwiazd – mówi Tokarz. I dodaje, że wszyscy kadeci poradzili sobie z trudnym zadaniem bez większych problemów.

Na zakończenie chrztu każdy z uczniów otrzymał beret oraz logo szkoły, do której uczęszcza.

- Mam nadzieję, że od tej chwili kadeci będą godnie reprezentować swoje szkoły. Właśnie rozpoczynają niekończącą się przygodę życia – dodaje dowódca.

Warto dodać, że wielu absolwentów mundurówek z naszego rejonu wybiera potem wojskowe czy policyjne kariery, w czym niemała zasługa właśnie sierżanta Tokarza. Uczy młodzież nie tylko musztry czy dyscypliny, ale także ponadczasowych wartości, jak odwaga, patriotyzm czy szacunek do osób starszych. 

Za swoją działalność sierżant był zresztą niejednokrotnie nagradzany, także przez redakcję „Nowin Gliwickich”. Sam jest nie tylko policjantem, także sportowcem, instruktorem sztuk walki. Wcześniej, jako żołnierz, brał udział w misji w Syrii i Izraelu. W ubiegłym roku szkolnym otrzymał tytuł najlepszego nauczyciela klas mundurowych w Polsce. 

(ms)

Galeria

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj