Przetrwała wojenną zawieruchę, przez lata była nie tylko punktem orientacyjnym w tej części Gliwic, ale także bodaj jedyną taką kamienną ozdobą. Ławeczka u zbiegu ulic Styczyńskiego i Daszyńskiego została oddana w ręce specjalisty w zakresie konserwacji rzeźb z kamienia naturalnego.

Oprócz uzupełnienia ubytków i konserwacji, wymieniono także stalowe elementy na nowe, nierdzewne. Koszt robót to 39 tysięcy złotych.
Ławeczka (wykonana z wapienia muszlowego) powstała w okresie międzywojennym XX wieku. Siedzisko po dwóch stronach zwieńczone jest słupami z rzeźbami przedstawiającymi dzieci. Po prawej stronie stoi chłopiec trzymający na głowie talerz z winogronami. Po lewej widzimy dziewczynkę trzymającą róg obfitości z kwiatami. Obydwoje patrzą w dół, na przechodniów. Autorem ławeczki jest Hanns Breitenbach – znany gliwicki rzeźbiarz. Wśród jego najważniejszych prac dla Gliwic należą m.in.: statua płaczki na cmentarzu Lipowym oraz rzeźba świętego Jerzego przed kościołem p.w. św. Antoniego.

Galeria

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj