Ma 17 lat, a na swoim koncie złote medale i rekordy Polski, Europy oraz świata. Weronika Lenort z Tworoga Małego w gminie Sośnicowice z ogromnymi sukcesami startuje w trójboju siłowym. 
- Moja przygoda ze sportem zaczęła się dość wcześnie, bo już w podstawówce – wspomina Weronika – Najpierw zajęcia z koszykówki, taneczne, tenis stołowy, aż w 5. klasie zaczęłam trenować pchnięcie kulą. Już wtedy nie miałam sobie równych w międzyszkolnych zawodach. 

W gimnazjum w Sośnicowicach poznała Tomasza Benisza (obecnego narzeczonego), który zaraził ją swoją pasją - trenowaniem na siłowni.

- Zaczęłam od ćwiczeń w domu, przed telewizorem, potem przyszły biegi po lesie, kung-fu rolki. Wkrótce pojawiła się siłownia szkolna w Sośnicowicach. Tomka, ze względu na już wtedy imponujące wyniki, przekonałam do startów w trójboju siłowym, a sama chciałam wystąpić w bikini fitness. Rozsądek wziął jednak górę - ten sport wymaga wysiłku, który mógł nadmiernie obciążyć organizm 15-latki. Zapisałam się do sekcji trójboju siłowego na Politechnice Śląskiej. Zaczęło się to z końcem czerwca w 2015 r. – opowiada Weronika.

Tego samego roku, 16 października, Weronika pojechała na swoje pierwsze zawody - Mistrzostwa Polski w Trójboju Siłowym Klasycznym do lat 18 w Kielcach. Zajęła drugie miejsce w kategorii do 63 kg. Ustanowiła rekord Polski w martwym ciągu – 125 kg. Przygotowania do kolejnych zawodów skończyły się kontuzją w dolnym odcinku pleców i musiała pauzować do kwietnia 2016 r. Wtedy z Pucharu Polski w Wyciskaniu Leżąc Klasycznie wróciła ze srebrem  w kategorii open do lat 18. 

- Pod koniec roku wystartowałam na Mistrzostwach Polski do lat 18 i 23 i znów wywalczyłam drugą lokatę. Gdybym  zaliczyła trzecie podejście w ostatnim boju (152,5 kg), byłoby nawet złoto. W październiku MP w Wyciskaniu Leżąc Klasycznie zakończyłam na pierwszym miejscu w kategorii wagowej oraz open. Były to moje ostatnie zawody w oficjalnej federacji – wspomina zawodniczka.

Kolejne zawody (maj br., Mistrzostwa Europy WPA w Trójboju Siłowym Klasycznym w Łucku na Ukrainie) i kolejne najwyższe miejsce na podium oraz nowy najlepszy wynik na świecie w trójboju (360 kg), a także rekord Europy w przysiadzie (120 kg) i wyciskaniu leżąc (70 kg).  

- Dziękuję moim rodzicom i bliskim, trenerowi - narzeczonemu, gminie Sośnicowice, sponsorowi, czyli firmie Monster Power oraz wszystkim innym za wsparcie i otuchę. Ten sport stał się nie tylko moją pasją, ale i szkołą charakteru. Zostanę w nim tak długo, jak zdrowie mi pozwoli – deklaruje Weronika.

(pik)










wstecz

Komentarze (0) Skomentuj