Zgłoszenie wypadku nadeszło do policji w piątek, 29 czerwca po godzinie 18.00. Kiedy patrol przyjechał na miejsce, przez wieżowcem zastał zwłoki kobiety, zaś w mieszkaniu, z którego wypadła, dwóch nietrzeźwych mężczyzn i butelki po wypitym alkoholu.   
Trwa policyjno-prokuratorskie śledztwo, które wykaże, czy śmierć 30-letniej gliwiczanki to nieszczęśliwy wypadek czy może brały w niej udział osoby trzecie. Na razie trzeba czekać na sekcję zwłok. Prawdopodobnie jednak śledztwo prowadzone będzie w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci.  

Kobieta wypadła z balkonu na 11. piętrze, zgon nastąpił na miejscu. W mieszkaniu, w którym przebywała, trwała impreza zakrapiana alkoholem.

W sprawie zatrzymano dwóch mężczyzn w wieku 65 i 33 lat. 


wstecz

Komentarze (0) Skomentuj