Za nami trzecia edycja letniej strefy Areny Gliwice. Summer Arena jest tym, za co kochamy wakacje: koncertami, dobrym jedzeniem, food truckami, zabawą do białego rana, a to wszystko na świeżym powietrzu, żeby maksymalnie wykorzystać uroki pogody i długich, klimatycznych wieczorów.

W tym roku nowa odsłona Summer podbiła serca gliwiczan i… nie tylko. Jeśli jesteście ciekawi, która z polskich gwiazd zauroczyła się Summer, jaki sport był na fali w te wakacje i kto oczarował nasze podniebienia tego lata – zapraszamy do lektury.

LATO W MIEŚCIE

Summer Arena to najlepszy dowód na to, że wakacje w mieście nie mają nic wspólnego z nudą. Arena Gliwice ruszyła ze swoim wakacyjnym projektem już w czerwcu i zaproponowała gliwiczanom całą masę atrakcji – w 2 miesiące, czyli 8 tematycznych weekendów. Lato rozpoczęło się z przytupem - weekend otwarcia mogliśmy świętować wspólnie z Kinder Joy of Moving i młodymi adeptami siatkówki, a plac główny zamienił się w betonową dżunglę, pełną sportowych atrakcji dla najmłodszych. Prawdziwym hitem tych wakacji okazał się skimboard, który przyciągał i młodszych i starszych amatorów sportów ekstremalnych.
- Słońce, dobre towarzystwo, świetne jedzenie i muzyka na żywo, to nasza sprawdzona formuła na udane wakacje – mówi Konrad Kozioł, dyrektor działu Sprzedaży i Marketingu w Arena Gliwice. - Za nami nie tylko kapitalne letnie koncerty polskich wykonawców, ale też cała masa aktywności rodzinnych i sportowych, które przygotowaliśmy w ramach tegorocznej edycji Summer Areny. To było kolejne fantastyczne lato w Gliwicach.

MUZYKA, KINO, KULTURA

W tym roku koncerty odbywały się na Małej Arenie - podczas weekendu West Coast nadarzyła się okazja, aby zabawić się w klimacie hip hopu, a Gliwice odwiedzili topowi reprezentanci młodego pokolenia polskiej rap sceny – Oki i Kukon. W podróż dookoła świata zabrał słuchaczy Nocny Kochanek, który wystąpił w Arenie już po raz drugi, a w weekend rockowy, można było pożegnać się z Summer Areną mocnym, punkrockowym akcentem, podczas 35. urodzin Pidżamy Porno, która zafundowała fanom fenomenalny wieczór wypełniony największymi klasykami. Arena Gliwice podbiła serca kultowego zespołu – Grabaż, dziękując organizatorom koncertu, obiecał wrócić na summerową scenę. W rytmie tematycznych weekendów parkiet rozpalał się do czerwoności, a tańczący na nim uczestnicy zabawy zdzierali gardła na karaoke, bawili się na biesiadzie śląskiej i śledzili losy filmowych bohaterów na srebrnym ekranie kina plenerowego, którego największym przebojem okazała się projekcja „Świateł Wielkiego Miasta” z muzyką na żywo w wykonaniu „Pasimito”. Klimatyczne letnie wieczory, kameralne koncerty, wspólne quizowanie, leżaczki, tematyczne imprezy, specjalnie zaaranżowana, odświeżona strefa i muzyka wypełniały letnie wieczory na Summer Arenie. Nie zabrakło też Mariachi, salsy czy kulinarnych podróży, a kto spróbował meksykańskich specjałów Marii, podczas weekendu Latino, ten wie, że droga do serca prowadzi prosto przez żołądek.

AKTYWNE SUMMER

Nie byłoby Summer, gdyby nie sport! Arena zaserwowała olbrzymią porcję ruchu zarówno szkrabom jak i dorosłym. Zawody Skimboardowe, zloty samochodowe, Biegi Summer, imprezy taneczne, igrzyska sportowe, weekend biegowo – wspinaczkowy czy turniej koszykówki to tylko część sportowych aktywności, które miały miejsce podczas tegorocznego Summer. Sympatię gliwiczan szczególnie zaskarbiły sobie gry plenerowe i rodzinne animacje: warsztaty filmowe z Lufcikiem na Korbkę, warsztaty z legorobotyką, mini disco czy zabawy z Animatolką to ulubione atrakcje najmłodszych summerowiczów.
W tym roku zabawa na Summer Arenie możliwa była dzięki REMONDIS Gliwice Sp. z o.o., KSSE S.A. oraz Przedsiębiorstwu Energetyki Cieplnej - GLIWICE Spółka z o. o.

Klaudia Kras
 

Galeria

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj