Koronawirus zmienił świat w wielu obszarach naszego życia. Bez wątpienia w znacznie większym stopniu wkroczyła w nie technologia. Więcej rzeczy możemy rozwiązać bez wychodzenia z domu. I nie chodzi tylko o internetowe zakupy. Przez pandemię wszyscy uświadomiliśmy sobie, jak wiele jest np. spraw urzędowych, które możemy załatwić online.
Kiedy pandemia rok temu sparaliżowała świat większość urzędów zamknęła swoje podwoje i do niezbędnego minimum ograniczyła kontakt z obywatelami. W totalnym paraliżu pomogła e-administracja, która wcześniej była wykorzystywana przez urzędników, a przede wszystkim petentów w ograniczony sposób. Oczywiście zamknięte biura i przez to ograniczony kontakt mocno komplikował załatwianie wielu spraw, ale okazało się, że w niektórych innych kontakt przez internet stał się bardzo wygodnym i sprawnym sposobem komunikacji. Kiedy pandemia zaczęła ustępować w niektórych miejscach na nowo powrócono jednak do starej formuły kontaktu bezpośredniego.

Było, ale się skończyło

W pandemii okazało się, że mnóstwo spraw można załatwić bez wychodzenia z domu. Na przykład kwestie dotyczące Strefy Płatnego Parkowania. Nie wiedzieć czemu nagle z kontaktu zdalnego zrezygnowano. Śląska Sieć Metropolitarna zarządzająca SPP ponownie nakazuje osobiste odwiedziny w ich siedzibie przy Bojkowskiej.
- Śląska Sieć Metropolitalna, która w okresie pandemii zamknęła biura dla interesantów otwiera teraz podwoje i wraca do bezpośredniej obsługi klienta – napisała do nas pani Ilona. - Oczywiście, taka forma funkcjonowania, również jest potrzebna, ale w dobie cyfryzacji powinno się raczej dążyć do tego, aby jak najwięcej spraw załatwić szybko, sprawnie, czyli za pomocą maila, skanu czy wideorozmowy.

Zdaniem naszej czytelniczki ŚSM, która administruje SPP, nie daje obywatelowi możliwości załatwienia niektórych spraw przez internet. - Spółka, która na swojej stronie głównej szczyci się świadczeniem usług na najwyższym poziomie i jest wiodącym dostawcą nowoczesnych technologii, nie pozwala z systemu informatycznego korzystać. Kliencie pofatyguj się do nas osobiście, urwij się z pracy, bo widocznie spotkanie z pracownikiem face to face to jest właśnie nowoczesnym sposobem łączności – żali się pani Ilona.

ŚSM chce zdalnej obsługi, ale...

Poprosiliśmy o komentarz ŚSM. W mailu poinformowano nas, że zdalna obsługa klienta, wprowadzona z uwagi na zagrożenie epidemiczne, realizowana była do końca maja br. Od 1 czerwca, zgodnie z zaleceniem Zarządu Dróg Miejskich w Gliwicach została jednak wycofana. - Z uwagi na duże ułatwienie jakim jest obsługa klienta w formie elektronicznej Śląska Sieć Metropolitalna, jako operator SPP, wystąpiła do ZDM o możliwość utrzymania zdalnej obsługi. Na razie nie otrzymaliśmy odpowiedzi – czytamy w komentarzu.
Andrzej Sługocki

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj