Świetne wieści napłynęły z podwarszawskiego Chotomowa, gdzie odbyły się Mistrzostwa Polski Seniorów w Szermierce. Szpadzista Piasta Gliwice – Damian Michalak wywalczył srebrny medal, natomiast drużyna sięgnęła po brąz!
Damian Michalak miał roczną przerwę w treningach spowodowaną koniecznością przeprowadzenia zabiegu na obu kolanach. Do szermierki wrócił we wrześniu 2022 roku. Ten sezon poświęcił więc na powrót do formy. Na poprzednich zawodach spektakularnych wyników nie osiągał. Na niedawno rozegranym Pucharze Polski, który odbył się w Gliwicach, został sklasyfikowany na 36 miejscu.
– Nie jestem zadowolony z mojego występu w tych zawodach, ale mam nadzieję, że szczyt formy przyjdzie na mistrzostwa Polski, które odbędą się na początku czerwca. Chciałbym na nich powalczyć już o medal – mówił w kwietniu szermierz Piasta Gliwice.
Na początku nic nie zapowiadało czerwcowego sukcesu. Michalak wprawdzie wygrał grupę, ale poniósł dwie porażki. To sprawiło, że skomplikował sobie drogę do finału. Już o wejście do 64., szpadzista Piasta trafił na Jana Węglarczyka (medalista mistrzostw Polski i doświadczony zawodnik). Michalak wygrał jednak tę walkę 15:5. W następnej turze zmierzył się z Maciejem Bielcem (Wratislavia Wrocław), a to nr 1 na liście klasyfikacyjnej w Polsce. Nikt nie chciał zejść z planszy pokonany. W końcowej fazie Michalak wyszedł na prowadzenie 13:12, ale Bielec zadał dwa ciosy i brakowało mu już tylko jednego trafienia, aby zwyciężyć w tym pojedynku. Szpadzista Piasta zdołał jednak wyrównać, a potem zadać decydujące trafienie, eliminując tym samym z walki o medale głównego faworyt.
W następnej walce podopieczny fechtmistrza Marka Julczewskiego dosłownie zmiótł z planszy Bartosza Kuźnika, wygrywając 15:6. O wejście do strefy medalowej Michalak musiał walczyć z kolegą klubowym – Aleksandrem Staszulonkiem. Ten pojedynek także zakończył się wysoką wygraną byłego medalisty młodzieżowych mistrzostw świata i Europy, bo 15:7. W półfinale wyższość szermierza Piasta Gliwice musiał uznać Wiktor Wałach. Zawodnik klubu AZS AWF Katowice uległ naszemu szpadziście 9:15.
W finale na Michalaka czekał już weteran szermierczych plansz i najbardziej utytułowany polski szpadzista XXI wieku – Radosław Zawrotniak. Gliwiczanin dobrze zaczął ten finał, bo prowadził 4:0. Reprezentant AZS AWF Kraków, choć skończył już 42 lata, po raz kolejny jednak pokazał, że w szermierce wiek nie jest najważniejszy i ostatecznie pokonał o 18 lat młodszego reprezentanta Piasta Gliwice 15:10.
Dla Damiana Michalaka był to drugi medal mistrzostw Polski seniorów. Ten pierwszy jednak miał kolor brązowy, a wywalczył go dwa lata temu na zawodach we Wrocławiu.
– Powiem szczerze, że czuję niedosyt. Po tym jak Damian pokonał Macieja Bielca liczyłem, że wygra te mistrzostwa. W finale jednak musiał uznać wyższość bardziej doświadczonego zawodnika. Z drugiej strony srebrny medal to największy sukces w seniorach, na który sam sobie ciężko zapracował – podsumowuje Marek Julczewski.
– Z jednej strony jest radość, z drugiej niedosyt. Przed zawodami brałbym w ciemno srebrny medal. Po walce z Maćkiem, byłem przekonany, że to przedwczesny finał, świetnie się czułem tego dnia, dlatego też został niedosyt, bo walkę przegrałem taktycznie. Radek nie był lepszy, wygrał doświadczeniem – przyznał Damian Michalak.
Dodajmy, że wysokie miejsce na tych mistrzostwach zajęli też pozostali zawodnicy Piasta Gliwice. Na 8. miejscu został sklasyfikowany Aleksander Staszulonek, 9. był nasz junior Wojciech Rzyczniak, na 11. lokacie zawody zakończył Mateusz Nycz.
Drugi medal już w kolorze brązowym na tych mistrzostwach zdobyła męska drużyna Piasta, walcząca w składzie: Damian Michalak, Mateusz Nycz, Wojciech Rzyczniak i Aleksander Staszulonek. Łatwo o niego nie było, bo do rywalizacji przystąpiło aż 18 ekip. W swoim pierwszym meczu gliwiczanie pokonali AZS AWF Warszawa 45:20. Potem trafili na drugą drużynę Piasta Gliwice, która choć w większości złożona z młodzieży, stawiła większy opór (45:35). W półfinale Piast I musiał już jednak uznać wyższość drużyny Wratisławii Wrocław, przegrywając 40:45. O trzecie miejsce drużyna prowadzona w tym dniu przez Wojciecha Kozioła walczyła z PKSZERM Warszawa. Gliwiczanie nie dali szans rywalom, wygrywając 45:33.
Piast II Gliwice został również wysoko sklasyfikowany, bo na 6. miejscu. W tej drużynie walczyli: Paweł Klytta, Piotr Migas, Bartosz Staszulonek, Mikołaj Wesołowski.
Równolegle rozgrywane były mistrzostwa Polski seniorek. Żeńska polska szpada należy do najmocniejszych na świecie. O medale nie jest więc łatwo. Z bardzo dobrej strony na tych zawodach pokazała się Jagoda Zagała, która zajęła 6. miejsce. O wejście do strefy medalowej szpadzistka Piasta przegrała walkę z Barbarą Brych, która została wicemistrzynią Polski. W turnieju drużynowym Piast I Gliwice zajął szóste miejsce (Oliwia Janeczek, Emilia Korkus, Anna Wieczorek, Jagoda Zagała). Piast II Gliwice natomiast został sklasyfikowany na 7. lokacie (Pola Drobczyk, Wiktoria Jędrzejec, Weronika Kozdęba i Magda Ratyna).
Komentarze (0) Skomentuj