Niestety, piłkarkom ręcznym SPR Gliwice nie udało się odnieść upragnionego zwycięstwa na swoim boisku. Mimo ambitnej walki, dużego zaangażowania i determinacji musiały po raz kolejny uznać wyższość rywalek, przegrywając z MKS PR URBIS Gniezno 24:30 (12:12).
Mecz był interesujący, oba zespoły przeprowadzały dynamiczne akcje, a przez większość spotkania wynik oscylował wokół remisu lub z niewielką przewagą jednej lub drugiej drużyny. Pierwsza bramka padła już w 45. sekundzie, a jej autorką była zawodniczka z Gliwic – Paulina Łuczyk. Rywalki natychmiast wyrównały. Warto też odnotować piękny strzał z rzutu wolnego (w ostatniej minucie pierwszej połowy) Hanny Smodis, który doprowadził do remisu 12:12. Pod koniec meczu dominacja zespołu z Gniezna była już jednak bardzo wyraźna. Przyjezdne przeprowadzały szybkie, efektowne i skuteczne akcje, uciekając miejscowym na 4-5 bramek. Ostatecznie wygrały różnicą sześciu goli.

SPR Gliwice miało kilka dobrych momentów w trakcie tego niełatwego spotkania. Wyjątkowo skuteczna była Agnieszka Drażyk (9 bramek!), pięknymi i celnymi strzałami popisywała się Paulina Kostrzewska (5 goli), a walecznością i wielką ambicją wyróżniała, jak zwykle, Aleksandra Olejarczyk. Dobry mecz rozegrała także Aleksandra Markiewicz. To jednak nie wystarczyło do zwycięstwa.

Drużyna z Gliwic znów popełniała błędy w obronie. Nienajlepiej zaprezentowała się nasza bramkarka Klaudia Zizulewska, a szybkie kontrataki piłkarek kończyły się niecelnymi podaniami lub strzałami. W ofensywie gra była zbyt schematyczna i łatwa do przewidzenia dla przeciwniczek. W drugiej części w bramce stanęła Paulina Wieczorek i spisała się o wiele lepiej od poprzedniczki. Obroniła wiele trudnych, silnych i zaskakujących strzałów. Może gdyby grała cały czas, wynik byłby korzystniejszy dla gliwiczanek? 

Trzeba jednak stwierdzić, że w zespole Marty Piorun zauważalna jest niewielka, ale wyraźna zwyżka formy. To rodzi optymizm przed kolejnymi, niełatwymi przecież spotkaniami ligowymi.

SPR Gliwice: Zizulewska, Wieczorek – Reichel, Walus, Kostrzewska 5, Pytlos, Drażyk 9, Olejarczyk 2, Smodis 1, Markiewicz 2, Wojciechowska, Zwolenik, Łuczyk 2, Zalewska 2, Klich 1

Kolejny mecz u siebie SPR Gliwice rozegra w sobotę, 16 listopada o godz. 18.00 z KS Cracovia 1906. Z powodu zamknięcia hali sportowej w Sośnicy (generalny remont) spotkanie, podobnie jak pozostałe w tym sezonie, odbędzie się w hali przy ulicy Chorzowskiej 5 w Gliwicach. 

Galeria

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj