Prawie 200 przedstawicieli uczelni z całej Polski a także zagraniczni goście,  uczestniczyło w dyskusji na temat umiędzynarodowienia polskiego szkolnictwa wyższego. Gospodarzem dwudniowej konferencji „Studenci zagraniczni w Polsce 2018” była Politechnika Śląska a zorganizowano ją we współpracy z Fundacją  Edukacyjną „Perspektywy”. 
Działania w tym zakresie są priorytetem coraz większej liczby uczelni , dlatego wśród uczestników konferencji znaleźli się rektorzy, prorektorzy, dziekani, specjaliści biur współpracy międzynarodowej i biur promocji  jak i przedstawiciele władz miejskich i wojewódzkich.

Umiędzynarodowienie jest szerokim pojęciem obejmującym nie tylko kwestie nauki  studentów zagranicznych wybierających polskie uczelnie, ale także ofertę szkół wyższych, przygotowanie kadr, podejmowanie programów badawczych w zespołach międzynarodowych, urozmaicenie oferty związanej z czasem wolnym - tu szczególną rolę mają do spełnienia miasta, w których znajdują się siedziby szkół wyższych. 

- Dziś nie trzeba nikogo przekonywać do umiędzynarodowienia uczelni, ale to wciąż ogromne wyzwanie. Oprócz programów istotne jest stworzenie odpowiednich warunków studenckiego życia. Gliwicka konferencja poświęcona jest aktualnym kwestiom umiędzynarodowienia, rozwojowi mobilności studentów i pracowników naukowych a także promocji potencjału intelektualnego miast i regionów. Jest to zarazem znakomita okazja do zapoznania się z najlepszymi  polskimi i zagranicznymi doświadczeniami w tym zakresie - mówił podczas otwarcia prof. Arkadiusz Mężyk, rektor Politechniki Śląskiej.                     

„Studenci zagraniczni w Polsce 2018” to konferencja organizowana cyklicznie w ramach wieloletniego programu „Study in Poland”, prowadzonego wspólnie przez Konferencję Rektorów Akademickich Szkół Polskich i Fundację Edukacyjną „Perspektywy”. Umiędzynarodowienie jest główną siłą napędową rozwoju szkolnictwa wyższego na świecie. Również w Polsce. W roku akademickim 2016/2017 mieliśmy ponad 65 tys. studentów zagranicznych ze 166 krajów. Liczba ta systematycznie wzrasta, by w roku 2020/21 osiągnąć 100 tys.

Jak podkreślił Waldemar Siwiński, prezes Fundacji Edukacyjnej "Perspektywy", wpływa na to w dużej mierze program "Study in Poland" oraz działania marketingowe uczelni. Dodał, że już od kilku lat dominującą grupą cudzoziemców na polskich uczelniach są studenci z Ukrainy i Białorusi. - Poprzedni rok akademicki przyniósł duży wzrost liczby  studentów z Indii, zajmujących trzecie miejsce wśród obcokrajowców studiujących w Polsce - mówił  prezes Siwiński.

Uczestnicy konferencji wskazali iż obecność studentów zagranicznych na uczelni lub w całym systemie szkolnictwa wyższego zmusza do umiędzynarodowienia procesu dydaktycznego, wprowadzenia światowych standardów jakości, nowych rozwiązań organizacyjnych, walki o międzynarodowe uznanie i akredytacje, szerszą kooperację z instytucjami akademickimi z innych krajów. 

Aby osiągnąć ten cel konieczne jest m.in. rozwijanie międzynarodowych projektów badawczych, nawiązywanie współpracy z uczelniami zagranicznymi i zatrudnianie wykładowców z zagranicy. Dziś na polskich uczelniach pracuje ich zaledwie 3 tys. Nie bez znaczenia jest integracja obcokrajowców w środowisku uczelnianym, zwłaszcza w krajach homogenicznych kulturowo  - jak Polska.

Jarosław Gowin, wicepremier i minister nauki i szkolnictwa wyższego stwierdził  w swoim wystąpieniu, że problem umiędzynarodowienia jest jednocześnie priorytetem, ale i słabością polskich uczelni. - Nie neguję sukcesu, jaki już osiągnięto, ale wciąż daleko nam do światowej czołówki - dodał. 

Jakie wyzwania stoją przed uczelniami? 

- Wszystkie łącznie oferują nieco ponad 800 kursów w języku angielskim, a to zdecydowanie za mało, żebyśmy mogli liczyć na to, że liczba zagranicznych studentów ulegnie znaczącemu zwiększeniu. Piętą achillesową jest też obsługa administracyjna studentów zagranicznych,  bo kadra nie jest przygotowana od strony językowej. Na szczęście mamy coraz więcej uczelni, które, nie czekając na pomoc ze strony Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej, same uruchamiają oddolne programy dostosowania uczelni do potrzeb studentów cudzoziemców. Najważniejsza jest  teraz  ustawa 2.0 , która zdecydowanie podniesie poziom polskich uczelni, zwiększy ich umiędzynarodowienie, zachęci uczelnie, by w większym niż do tej pory stopniu, otwierały się na wykładowców zagranicznych a polskich zachęci do tego, by częściej publikowali w prestiżowych naukowych międzynarodowych czasopismach - tłumaczył wicepremier.                                

Rozwój umiędzynarodowienia, w szczególności pozyskiwanie uzdolnionych studentów zagranicznych na polskie uczelnie, wymaga przygotowania oferty atrakcyjniejszej niż spotykana w wielu uczelniach w krajach zachodnich. 

Podczas sesji „Współpraca nauka-biznes-samorząd szansą na pozyskanie uzdolnionych studentów zagranicznych”, w której wzięli  udział m.in. wiceprezydenci Katowic, Gliwic i Zabrza, przedstawiono koncepcja wspólnych działań uczelni, biznesu i samorządu. W programie konferencji znalazły się także sesje poświęcone m.in. umiędzynarodowieniu edukacji w Wielkiej Brytanii z udziałem ambasadora Jonathana Knotta oraz sesja „Jak rekrutować do Polski studentów z Kazachstanu i Wietnamu?”.

Jak zauważyli eksperci, autorzy raportu "Studenci zagraniczni w Polsce 2018", w Polsce wciąż uczy się procentowo mniej studentów niż w najbardziej rozwiniętych krajach zachodu czy nawet w Chinach. Więcej studentów zagranicznych studiuje u naszych sąsiadów: W Czechach, na Węgrzech, Słowacji czy Litwie. Polska, jest obok Hiszpanii i Słowenii, najmniej umiędzynarodowionym krajem Unii Europejskiej i jednym z najsłabiej  umiędzynarodowionych w OECD. 

Małgorzata Lichecka

Galeria

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj