Stara hala fabryki drutu już nie będzie w gestii społeczników ze
Stowarzyszenia Animatorów Wszechstronnego Rozwoju Młodzieży. Właściciel -
Górnośląska Agencja Przedsiębiorczości i Rozwoju - rozwiązał z nimi
umowę.
Industrialna scena artystyczna została zamknięta, a zaplanowane na ten rok imprezy odbędą się gdzie indziej. Lub wcale, bo do tej pory obie strony nie potrafią się porozumieć.
Oficjalnie powodem takiego działania jest rozpoczęcie planowanych prac związanych z projektem Nowe Gliwice 2. Stara fabryka jest częścią tego terenu, więc GAPR, teoretycznie, jest w porządku. Jednak nadal nie wiadomo kiedy rozpoczną się jakiekolwiek roboty, bo zależy to od rozstrzygnięcia konkursu o dofinansowanie inwestycji ze środków unijnych.
Jak udało nam się ustalić, na zamknięciu zaważył stan techniczny obiektu: w ubiegłym roku warunkowo dopuszczono go do użytku, do czasu zakończenia sezonu kulturalnego stowarzyszenia. Choć, zdaniem GAPR, sprawę postawiono jednoznacznie, społecznicy jednak przygotowali program uwzględniając starą halę, zatem część trzeba odwołać.
Oficjalnie powodem takiego działania jest rozpoczęcie planowanych prac związanych z projektem Nowe Gliwice 2. Stara fabryka jest częścią tego terenu, więc GAPR, teoretycznie, jest w porządku. Jednak nadal nie wiadomo kiedy rozpoczną się jakiekolwiek roboty, bo zależy to od rozstrzygnięcia konkursu o dofinansowanie inwestycji ze środków unijnych.
Jak udało nam się ustalić, na zamknięciu zaważył stan techniczny obiektu: w ubiegłym roku warunkowo dopuszczono go do użytku, do czasu zakończenia sezonu kulturalnego stowarzyszenia. Choć, zdaniem GAPR, sprawę postawiono jednoznacznie, społecznicy jednak przygotowali program uwzględniając starą halę, zatem część trzeba odwołać.
Komentarze (0) Skomentuj