1 marca na ulice Gliwic wróciły rowery w miejskich barwach. Na 15 stacjach czeka 150 pojazdów. W ubiegłym roku wypożyczyliśmy je 94 tys. razy. Bicykl z wypożyczalni stale zyskuje na popularności i w tym roku można się spodziewać nowego rekordu.
To już trzeci sezon z Gliwickim Rowerem Miejskim. Przez dwa poprzednie mieszkańcy skorzystali z wypożyczalni aż ponad 154 tys. razy. Tylko w poprzednim odnotowano ponad 94 tys. wypożyczeń. 

Rower miejski pojawił się w Gliwicach w 2017 r. Początkowo mieszkańcy mogli korzystać ze stu jednośladów rowerów na 10 stacjach, ale w ubiegłym roku doszło pięć kolejnych wypożyczalni, a liczba rowerów zwiększyła się do 150. 

Zainteresowanie GRM stale rośnie. W ubiegłym roku do systemu dołączyło 7,3 tys. użytkowników, co oznacza, że łącznie jest ich ponad 14 tysięcy. 

Najczęściej pojazdy wypożyczane są na krótki czas. Jeżeli nie jest on dłuższy niż kwadrans, korzystanie jest darmowe, a od 15 do 60 minut odbywa się za symboliczną złotówkę.    

Z danych operatora, firmy Nextbike, wynika, że największą popularnością cieszą się stacje na kampusie akademickim, przy dworcu kolejowym, rynku, placu Piłsudskiego i skwerze przy katedrze. Najczęściej natomiast wybieramy trasy między dworcem i miasteczkiem politechniki, placem Inwalidów Wojennych a rejonem placu Piastów, dzielnicą akademicką i rynkiem. 

GRM to jeden z ośmiu systemów Nextbike, z których można korzystać w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Wszystkie – w Gliwicach, Katowicach, Chorzowie, Zabrzu, Tychach, Świętochłowicach, Siemianowicach Śląskich i Sosnowcu – można obsługiwać za pomocą jednego założonego w systemie konta. 

Jak bowiem podkreślają samorządowcy, celem rozwiązania jest zapewnienie mieszkańcom taniego i wygodnego środka transportu, alternatywnego wobec samochodu, autobusu i innych tradycyjnych form miejskiej komunikacji. 

(pik)
wstecz

Komentarze (0) Skomentuj