Pyskowice: nowy dworzec czeka na pasażerów Data dodania: 2020-01-29

1 lutego zaplanowano otwarcie centrum przesiadkowego na placu kard. Stefana Wyszyńskiego. W miejscu dawnej zatoki autobusowej pojawił się dworzec z prawdziwego zdarzenia – z zadaszonymi peronami, toaletą, parkingami. Co istotne, potrzebną, ale i kosztowną inwestycję udało się zrealizować z minimalnym zaangażowaniem finansowym miasta.

Miejsce do tej pory stanowiło skazę na odnawianym obliczu centrum. Plac zastygł w postaci sprzed lat. Od dawna nieremontowany, straszył dziurawym asfaltem i odrapanymi wiatami. Obecnie pasażerowie mają do dyspozycji nowoczesny dworzec. Wraz z położonym w pobliżu nowym parkingiem zapewnia obsługę park&ride (parkuj i jedź). Stanowiska samochodowe dla podróżnych, chcących skorzystać z komunikacji publicznej, powstały przy ul. Poniatowskiego.

Celem inwestycji było zintegrowanie środków komunikacji miejskiej z transportem indywidualnym (samochody osobowe) i prywatnym (mikrobusy, taxi, przewoźnicy) oraz infrastrukturą rowerową. Powstały dwa zadaszone perony, stojaki na rowery pod wiatą, stacje naprawy jednośladów. Istotną dla pasażerów nowością są toalety. Docelowo pojawi się elektroniczna tablica informująca o aktualnym czasie oczekiwania na autobus.

Inwestycja odmieniła miejsce. Pojawiły się nowe kosze na śmieci, ławki, donice, roślinność, plac główny wyłożono kostką granitową. Podobną nawierzchnię zyskały chodniki w obrębie centrum. Przebudowa objęła również ulice sąsiadujące, gdzie wymieniono sieć wodociągowo-kanalizacyjną oraz asfalt. Cały rejon placu Wyszyńskiego ma nowe oświetlenie. 

Budowa centrum przesiadkowego zakończyła się pod koniec grudnia, ale pierwsze autobusy odjadą z niego dopiero 1 lutego. Do tego czasu Zarząd Transportu Metropolitalnego powinien mieć przygotowane rozkłady jazdy. 

Inwestycja w decydującej mierze powstała za pieniądze spoza budżetu Pyskowic. Na wsparcie w łącznej kwocie 4,2 mln zł złożyło się dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego, Funduszu Solidarności Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii oraz budżetu państwa z kontraktu terytorialnego. Generalnym wykonawcą wartego ponad 4,8 mln zł zadania była firma Drogomax z Tarnowskich Gór.

(pik)