Minister zdrowia poinformował, że nie zabroniono porodów rodzinnych. Tymczasem szpital wielospecjalistyczny w Gliwicach otrzymał oficjalny zakaz takich porodów, wydany przez konsultanta krajowego ds. położnictwa i ginekologii. 
Szef resortu zdrowia Łukasz Szumowski, podczas konferencji prasowej, stwierdził, że ministerstwo nie wydało zakazu porodów rodzinnych, sugerując tym samym, że to tylko zalecenie i decyzja samych szpitali. 

W związku z tą informacją, do redakcji wpłynęło zapytanie od czytelniczek, które właśnie przygotowują się do porodu w gliwickim szpitalu – pytały, czy mogą im towarzyszyć mężowie lub partnerzy.

Jak dowiedzieliśmy się w szpitalu wielospecjalistycznym, wszystkie porodówki w Polsce, także w Gliwicach, otrzymały pismo – oficjalny zakaz porodów rodzinnych, obowiązujący do odwołania.  

Pismo przysłał zaś konsultant krajowy ds. położnictwa i ginekologii, powoływany przez ministra i działający zawsze w porozumieniu z Ministerstwem Zdrowia. 


Po ostatniej konferencji ministerstwa niektóre szpitale przygotowują odpowiednie procedury, by porody rodzinne przywrócić. 


Szpital Wielospecjalistyczny w Gliwicach decyzję w tej sprawie podejmie w przyszłym tygodniu. 

 
Zapytano nas także, czy w gliwickim szpitalu trzeba rodzić w maseczce – takie zalecenia się pojawiły. 

Prezes szpitala wielospecjalistycznego, dr Beata Sadownik, informuje, że jeżeli pacjentka życzy sobie zakrycia twarzy maseczką, może to zrobić, w przeciwnym wypadku nie musi – nie ma takiego obowiązku. 


Zachęcamy też do przeczytania wywiadu z prezes Beatą Sadownik, która odpowiada na inne pytania rodzących.

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj