To będzie dobry adres, ale nie wcześniej niż za dwa, trzy lata. W takiej perspektywie czasu pola leżące pod lasem Dąbrowa zamienią się w dzielnicę willową. Właściciel, spółka Autorobot Strefa, odłożył decyzje inwestycyjne w związku z gruntami na przyszły rok. 
Chodzi o podmiejskie tereny położone na południe od ulicy Kozielskiej. Nieuzbrojony teren o powierzchni 12,5 ha kupiła od miasta za 10,85 mln zł strefowa firma Autorobot Strefa. Trudno powiedzieć, że sprzedający zrobił złoty interes – nieruchomość została zbyta za drugim podejściem w cenie blisko połowę niższej od wyjściowej. Ale też nie stracił – nieruchomość stanowiła część tzw. gruntów kościelnych – 40 hektarów przejętych za pół darmo przez gminę od biskupstwa w zamian za działkę pod zabytkowy kościółek przy ul. Kozielskiej. 

Teren, zajmujący obszar dzielący ulicę Widokową od lasu Dąbrowa, to doskonałe miejsce do zamieszkania – zielony, a przy tym w okolicy nieodległej od centrum, z dobrym połączeniem drogowym (ulica Kozielska) i liniami komunikacji publicznej. Pisana jest mu też funkcja dzielnicy mieszkaniowej – w planie zagospodarowania występuje jako obszar zabudowy jednorodzinnej, w tym szeregowej, oraz wielorodzinnej, z punktami handlowymi i usługowymi. Urzędnicy pozostawili inwestorowi wolną rękę w zakresie infrastruktury publicznej – może, ale nie musi wzbogacić osiedle o park, place zabaw, szkołę czy przychodnię.

Plany będą musiały jeszcze trochę poczekać. Właściciel ma już koncepcję zagospodarowania terenu, ale na razie wstrzymuje decyzję o rozpoczęciu realizacji zamierzeń. 

– Uprzedzając ewentualne obawy: z pewnością nie powstanie tam fabryka ani inny obiekt o charakterze przemysłowym, bo na to nie pozwala prawo. Nie z taką myślą spółka przystępowała również do licytacji. Widzimy tam osiedle mieszkaniowe, ale coś więcej będzie można powiedzieć w przyszłym roku. A wykonanie planów to nieco dalsza perspektywa – informuje Elwira Dziewa, prezes spółki Autorobot Strefa.

Na nową rolę czeka również dalsza część dawnych terenów kościelnych. Rokowania inwestycyjne w związku z nimi wyglądają marnie – na razie problemem nie do pokonania jest przeniesienie w inne miejsce sieci wysokiego napięcia, która w obecnym przebiegu czyni obszar urbanistycznie bezużytecznym.                              

(pik)     

Foto dzięki www.tenpieknyswiat.pl
wstecz

Komentarze (0) Skomentuj