To część prac przygotowawczych prowadzonych w związku z budową centrum przesiadkowego. 
Ekipy pilarzy pojawiły się przed dworcem 18 lutego. Był to pierwszy etap wycinek, drugi rozpoczął się 23 lutego. 

Razem przeciwko betonozie 

Przeciwko takim działaniom protestują przedstawicie kilku stowarzyszeń między innymi Zdrowe Miasto, OSOM, Zielone Gliwice, Energia dla Gliwic, Gliwicka Rada Rowerowa, Kongres Ruchów Miejskich, radni miejscy i dzielnicowi, a także mieszkańcy. - Zostaliśmy zaskoczeni taką decyzją, tym bardziej że wcześniej o  takiej skali wycinki nie wspominano - mówią organizatorzy akcji obywatelskiej Razem przeciwko betonozie. 

Zieleń na wagę złota 

Wojciech Kostowski ze Stowarzyszenia Zdrowe Miasto oraz Komitetu Inicjatywnego Ratujmy Wilcze Doły twierdzi, że wycinka nie jest troską o bezpieczeństwo ludzi i mienia, służy wyłącznie realizacji wizji urzędników. - Pod piłę idą zdrowe drzewa w kolejnym reprezentacyjnym punkcie miasta. Każde jest na wagę złota. Dzisiejsza wycinka dowodzi, że gliwicka władza tego nie rozumie. Nasadzenia to iluzja, a jeśli kiedykolwiek osiągnął rozmiary drzew już wyciętych, minie kilkadziesiąt lat. Do tego czasu zamiast cieniem i zielenią będziemy cieszyć się miejskimi wyspami ciepła i betonem – mówi Kostowski. Zdaje sobie sprawę, że być może nie uda się uratować tych drzew, ale jako przedstawiciele różnych środowisk obywatelskich Gliwic chcą   pokazać, że mieszkańcy nie zgadzają się na taką politykę wobec zieleni. 

W ocenie Pawła Harlendera, architekta zieleni związanego ze stowarzyszeniem OSOM Gliwice i  twórcy inicjatywa Zielone Gliwice, te drzewa da się uratować i nie jest to duży koszt. Można je przesadzić w inne miejsca i wkomponować w nowy plac. Harlender zauważa też, że nowe nasadzenia nie zrekompensują w pełni strat przyrodniczych. 

Z kolei Małgorzata Tkacz -Janik, przedstawicielka Kongresu Ruchów Miejskich i ruchu  kobiecego Nic o nas bez nas, wskazała iż od 2014 mamy w Gliwicach do czynienia z cyklicznym wycinaniem drzew. - Wciąż nie doczekaliśmy się strategii dla terenów zielonych, a kolejne  inwestycje nie są projektowane tak, jak dziś zakładają urbanistyczne standardy – dodaje Tkacz - Janik.   

Dla Kajetana Gorniga ze stowarzyszenia Energia dla Gliwic wycinki są  niepotrzebne, głupie i wsteczne. - I jeśli przyszłość ma być tutaj, to my bez drzew jej sobie nie wyobrażamy – mówił podczas protestu.    

Drzewa w kolizji 

Przetarg na budowę centrum przesiadkowego ogłoszono pod koniec lipca 2020 roku. Przedtem prezydent polecił Zarządowi Dróg Miejskich analizę możliwości zachowania jak największej ilości zieleni znajdującej się na terenie planowanej inwestycji oraz uzupełnienie projektu o dodatkowe nasadzenia. - Niestety, zakres przebudowy dróg oraz instalacji podziemnych sprawia, że zdecydowana większość znajdujących się na tym terenie drzew będzie musiała zostać wycięta. Chodzi o 65  sztuk. Konieczność ta wynika po części z ich złego stanu, po części ze zmian układu drogowego oraz koniecznych do przeprowadzenia prac związanych z instalacjami podziemnymi -  wyjaśnia Łukasz Oryszczak, rzecznik prezydenta Gliwic.  W związku z tym projekt został uzupełniony o dodatkową zieleń: nasadzenia obejmą 150 drzew oraz ponad 8 tys. krzewów. Urzędnicy wskazują też , że w ciągu ostatnich miesięcy wielokrotnie publikowali materiały przedstawiające planowane zagospodarowanie zieleni - zgodnie z intencją prezydenta przestrzenie publiczne w tym miejscu mają być uporządkowane i urządzone z jak największą możliwą ilością zieleni. Planowane są nasadzenia roślinności wysokiej jakości, która w szybkim czasie sprawi, że nowe przestrzenie publiczne w centrum będą miały atrakcyjny i przyjazny charakter. 

Aktywiści twierdzą, że największe okazy drzew sprzed dworca można jeszcze uratować i zachęcają do tego miasto, ale urzędnicy raczej nie będą skłonni, mimo że rzecznik prezydenta potwierdził „analizę sytuacji”. Przesadzenie drzew wymaga bowiem korekty projektu. Jednak miasto  nie będzie przesadzać dorosłych okazów. Za wysoki koszt i duże ryzyko, że się "nie przyjmą w nowych miejscach".  

Małgorzata Lichecka 

Galeria

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj