W 32. kolejce PKO BP Ekstraklasy Piast rozbił u siebie - 4:0 - zdegradowany już do I ligi ŁKS. To zwycięstwo, najwyższe w tym sezonie, dało utrzymanie podopiecznym Aleksandara Vukovicia. 

Początek spotkania przebiegał pod dyktando gości. Sporo zamieszania w obronie Piasta wprowadzał kolejnymi akcjami Kay Tejan. Gliwiczanie z czasem doszli głosu, uzyskując dość wyraźną przewagę.

Druga połowa należała już do niebiesko-czerwonych. W 48. minucie, nie pierwszy raz w tym sezonie, podopieczni trenera Aleksandara Vukovicia zrobili użytek z dalekiego wyrzutu piłki z autu. Wrzucał Patryk Dziczek, głową przedłużył Jorge Felix, a stojący na skraju pola bramkowego Michael Ameyaw uderzył celnie pod poprzeczkę. Gospodarze mieli kolejne okazje strzeleckie, których długo nie potrafili jednak wykorzystać. Udało się dopiero w 72. minucie. Strzał Ameyawa zza pola karnego dobił do pustej bramki Kamil Wilczek. Cztery minuty później gliwiczanie cieszyli się z trzeciego trafienia. Serhij Krykun zagrał do Tihomira Konstadinova, ten wyłożył piłkę w polu karnym Felixowi, który ponownie umieścił piłkę w bramce łodzian. Hiszpan ustalił końcowy wynik spotkania w 86. min strzałem z linii pola karnego.

W sobotę, 18 maja nasz zespół podejmować będzie aspirującą do tytułu mistrzowskiego Jagiellonię Białystok. Do Gliwic wybiera się niemal dwutysięczna delegacja kibiców z Podlasia. Początek meczu o godz. 20.00.

Piast: František Plach – Arkadiusz Pyrka (84’ Piotr Liszewski), Ariel Mosór, Jakub Czerwiński, Tomasz Mokwa – Michael Ameyaw, Patryk Dziczek (80’ Tom Hateley), Grzegorz Tomasiewicz (74’ Tihomir Kostadinov), Miłosz Szczepański (74’ Michał Chrapek), Jorge Félix – Kamil Wilczek (74’ Serhij Krykun).

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj