Anonimowy sygnalista rozesłał na skrzynki mailowe radnych oraz prezydenta Adama Neumanna list, w którym sugeruje niegospodarność w klubie sportowym Piast Gliwice. Na dowód przedstawia wyliczenia, z których wynika, że włodarze jednego z najbardziej utytułowanych klubów piłkarskich w Polsce w ostatnich latach marnotrawią pieniądze. Korespondencja, choć anonimowa, spotkała się z reakcją zarówno Miasta (większościowego udziałowca klubu) oraz rady nadzorczej Piasta (oba stanowiska prezentujemy poniżej). Redakcja Nowin Gliwickich poszła krok dalej i o wyjaśnienie poprosiła mniejszościowego udziałowca klubu – Zbigniewa Kałużę, który w najbliższym wydaniu naszej gazety opowie o futbolowych meandrach polskiej ekstraklasy. Zajdziecie tam szereg ciekawych wątków.
Sygnalista pisze...
Panie Prezydencie,
Radni Miasta Gliwice,
„Z wiadomych względów pozostanę w tym mailu anonimowy. Zwracam się do Pana Prezydenta oraz Radnych Miasta Gliwice jako bezpośrednich osób, które powinny sprawować nadzór nad jedną ze spółek miejskich miasta Gliwice. Jestem zmuszony przesłać tego maila, ponieważ w okresie ostatniego roku wyszły fakty bezpośrednio mogące wskazywać na niegospodarność naszego klubu. Poniżej przedstawię argumenty potwierdzające powyższą tezę. Poniższe fakty są bardzo łatwe do zweryfikowania przez Pana Prezydenta jako właściciela oraz organ nadzorujący. Fakty wskazują, że miasto już dawno straciło kontrolę lub też nie chce mieć kontroli nad wydatkami klubu.
Piast Gliwice posiada aktualnie najszerszą kadrę w rozgrywkach polskiej ligi. Wiele błędnych decyzji pozyskiwania nowych zawodników spowodowało bardzo wysoki, rekordowy w historii tego klubu koszt utrzymania drużyny. Aktualnie liczba zawodników w kadrze wynosi AŻ 31 zawodników. Przy normalnym budowaniu kadry jest to zwykle 24 zawodników.
Na początku roku 2022 decyzją klubu od drużyny zostali odsunięci: Nikola Stojiljkovic, Patryk Lipski, Dominik Steczyk oraz Tomasz Jodłowiec.
Nikola Stojiljkovic napastnik
Zawodnik podpisał kontrakt z klubem w sierpniu 2021 i już po kilku miesiącach klub decyduje o chęci niekontynuowania dalszej współpracy. Dotychczas koszty klubu związane z kontraktem zawodnika wynoszą: sierpień-luty: 6 x 12 000 euro zarobki miesięczne = 72 000 euro = 324 000 zł ! wydane na dzień dzisiejszy! Zwykle prowizja menadżerska wynosi dodatkowo 10% od wartości całego kontraktu a więc łącznie około: 100 000 zł ! Zawodnik rozegrał JEDYNIE 272 minuty przez okres PÓŁ ROKU! / na 1710 minut możliwych strzelając 1 gola!
W przypadku niemożności rozwiązania kontraktu trzeba będzie wypłacić zawodnikowi całość jego kontraktu. 22 miesiące x 12 000 euro = 264 000 euro = 1 188 000 a więc PONAD MILION ZŁOTYCH!
Dominik Steczyk napastnik
Zawodnik został wykupiony z niemieckiego klubu Nurnberg w lipcu 2021 po wcześniejszym 2-letnim pobycie w klubie. Kupno według źródeł za: 100 tysięcy euro! = 450 tysięcy złotych ! Rozegrał dotychczas JEDYNIE 306 minut / na 2070 minut możliwych jako napastnik nie strzelając ani jednego gola ! Zwykle prowizja menadżerska wynosi dodatkowo 10% od wartości całego kontraktu a więc łącznie około: 45 000 zł !
W przypadku niemożności rozwiązania kontraktu trzeba będzie wypłacić zawodnikowi pozostałą całość jego kontraktu. 18 miesięcy x 25 000 zł zarobki miesięczne = 450 000 zł!
Tomasz Jodłowiec pomocnik
Z zawodnikiem pomimo częstych kontuzji i wieku 36 lat decyzją klubu postanowiono przedłużyć kontrakt na kolejny rok. Rozegrał dotychczas JEDYNIE 170 minut / na 2070 minut możliwych.
W przypadku niemożności rozwiązania kontraktu trzeba będzie wypłacić zawodnikowi całość jego kontraktu. 12 miesięcy x 40 000 zł zarobki miesięczne = 480 000 zł!
Patryk Lipski pomocnik
Zawodnik zostały wykupiony z Lechii Gdańsk według źródeł za 150 tysięcy euro = ok. 700 tysięcy złotych! w lecie 2020. Rozegrał dotychczas 952 minuty / na 2070 minut możliwych. Zwykle prowizja menadżerska wynosi dodatkowo 10% od wartości całego kontraktu a więc łącznie około: 57 000 zł !
W przypadku niemożności rozwiązania kontraktu trzeba będzie wypłacić zawodnikowi całość jego kontraktu. 18 miesięcy x 32 000 zł zarobki miesięczne= 576 000 zł!
Licząc same celowe lub niecelowe, błędne decyzje sprzed kilku miesięcy KLUB może stracić w przypadku tylko 4 zawodników: Stojiljkovic, Steczyk, Jodłowiec, Lipski = 3 300 000 zł a mówimy tylko o okresie OSTATNIEGO PÓŁROCZA. Mówimy o zawodnikach, którym TRZEBA płacić ponieważ posiadają ważne kontrakty, a nie będą brani pod uwagę do dalszych występów dla klubu.
Zwracam się ponadto do właściciela klubu, większościowego udziałowca, Pana Prezydenta, czy w aktualnym czasie pandemicznym z wykorzystaniem pieniędzy miejskich MORALNYM jest podpisywanie kontraktów z zawodnikami, których wartość kontraktu wynosi ponad lub przeszło 100 000 zł pensji MIESIĘCZNEJ co w skali roku wynosi ponad 1 milion złotych wypłacanych JEDNEMU ZAWODNIKOWI np. Jakub Czerwiński? a to nie licząc dodatków wynikających z premii meczowych! Czy miasto kontroluje takie wydatki klubu? I czy je akceptuje lub czy nie zdaje sobie z nich sprawy? Czy są w klubie inni zawodnicy z którymi klub podpisał tak porażająco wysokie kontrakty?
Czy MORALNYM jest z wykorzystaniem pieniędzy miejskich wydać podczas aktualnego zimowego okna transferowego kwotę ponad 2,5 miliona złotych na transfery zawodników? Michał Kaput: 400 000 zł, Rauno Sappinen: 400 000 tysięcy euro = 1,8 miliona złotych, Constantin Reiner: ok. 50 000 euro = 225 000 złotych. Kwota ta jest znacznie wyższa, nie zawiera kwoty prowizji dla menadżerów nowych zawodników: Kamil Wilczek, Tihomir Konstadinov. Dodając do tego kwotę wykupu Damiana Kądziora w lipcu 2021: około 500 tysięcy euro = 2,2 milionów złotych daje to PORAŻAJĄCĄ KWOTĘ: dużo ponad 5 milionów złotych! A mówimy tutaj tylko o okresie ostatniego półrocza!
Czy zbierając powyższe koszty klub nie mógł zainwestować tych pieniędzy w boiska czy akademię, z którymi w Gliwicach wciąż jest problem? Gliwice posiada jedynie JEDNO zniszczone boisko ze sztuczną murawą na Sikorniku a musi korzystać z boisk w Knurowie (!) lub Rybniku (!). Nie mówiąc już o KOMPROMITUJĄCEJ klub głównej murawie przy Okrzei 20.
Ponadto zwracam uwagę na wykorzystywanie w pozyskiwaniu zawodników dwóch agencji menadżerskich.
Dlaczego klub korzystając z agencji menadżerskiej Fair Sport, która odpowiada za transfer zawodnika Nikola Stojiljkovic w sierpniu 2021, aktualnie w zimie pozyskał także przez nią zawodnika: Kamil Wilczek. Obaj zawodnicy są napastnikami. Niespotykanym w piłce nożnej jest tworzenie konkurencji w klubie zawodnikom z tej samej agencji na jednej pozycji! Występuje tutaj pytanie o motywację klubu oraz agencji, natomiast oba przypadki piłkarzy wiążą się z wypłaceniem POTĘŻNYCH PROWIZJI agencji menadżerskiej w przypadku obu zawodników. Dla przypomnienia: Nikola Stojiljkovic jest aktualnie odsunięty od zespołu, natomiast bardzo wysoka pensja oraz prowizja menadżerska MUSI BYĆ WYPŁACANA.
Dlaczego menadżer Juraj Martvon, który reprezentuje w klubie zawodników Tomas Huk oraz Tihomir Konstadinov został także wykorzystany w transakcji JAKO DODATKOWY POŚREDNIK w trakcie podpisania kontraktu z zawodnikiem Aleksandros Katranis. Katranis współpracuje od wielu lat ze swoją agencją: LIAN Sport Group, a klub w tym przypadku musiał zapłacić prowizję jego agencji ORAZ DODATKOWO menadżerowi: Juraj Martvon, potwierdzenie: https://www. instagram.com/p/CTXYHoUs_gS – 4 zdjęcie, menadżer w białej koszuli, co wykazuje znamiona niegospodarności! Konieczny jest audyt, który wykaże czy przy którymś innym transferze menadżer ten został wykorzystany jako dodatkowy pośrednik co wykazuje znamiona kompletnie niepotrzebnego powiększenia kosztów transakcji! Jaka jest motywacja klubu w takiej sytuacji?
Kieruje ten mail z troską o Klub. Aktualna sytuacja w tabeli jest bardzo zła. Zeszło tygodniowe odpadnięcie z pucharu polski powoduje dodatkowo brak premii oraz niemożność gry w europejskich pucharach. Klub, w mojej opinii, jest kompletnie niekontrolowany przez jego większościowego udziałowca: miasto, zmierza w przepaść. Audyt powinien wykazać czy pieniądze wydawane są w sposób należyty oraz przede wszystkim legalny! Tak duże wydane oraz wydawane kwoty a także niskie miejsce na koniec sezonu spowodują katastrofę naszego Klubu w najbliższej przyszłości. anonim”
Miasto sprawdza...
"W kontekście anonimu dotyczącego Gliwickiego Klubu Sportowego "Piast" SA informuję, że miasto zobowiązało radę nadzorczą spółki do odniesienia się do stawianych w piśmie zarzutów. Pilne działania sprawdzające podjął również Wydziału Nadzoru Właścicielskiego Urzędu Miejskiego w Gliwicach. Miasto jest większościowym udziałowcem spółki i z pewnością skorzysta z wszelkich przewidzianych przez prawo narzędzi do wyjaśnienia sprawy. Na tym etapie nie możemy szerzej odnieść się do stawianych w piśmie zarzutów.
Prezydent Miasta, ani podlegli mu pracownicy urzędu nie wydają i nigdy nie wydawali klubowi poleceń w zakresie polityki transferowej, czy wysokości i czasu trwania kontraktów z zawodnikami. Takie kompetencje zawsze pozostawały w gestii zarządu spółki i rady nadzorczej. W ostatnich latach Piast osiąga najlepsze w swojej historii wyniki sportowe. I co warto podkreślić swoje sukcesy klub osiągał, dysponując jednym z najniższych budżetów w Ekstraklasie. Od 2020 r. miasto zmniejszyło o połowę dotację przekazywaną klubowi.
Mimo wskazanego zmniejszenia zaangażowania finansowego miasta oraz sytuacji pandemicznej, która negatywnie wypłynęła na wszystkie kluby Ekstraklasy, spółka jest w dobrej kondycji finansowej. Spółka zredukowała zadłużenie z kwoty blisko 10 mln zł do niewiele ponad 300 tys. zł. Ostatnie dane otrzymane ze spółki (sprawozdanie na koniec 2021 r.) wykazują dodatni wynik finansowy.
Będziemy informować o wynikach podjętych działań kontrolnych".
Rada nadzorcza wyjaśnia…
"W nawiązaniu do anonimowej wiadomości, która została przesłana do Prezydenta oraz Radnych Miasta Gliwice, Rada Nadzorcza Gliwickiego Klubu Sportowego „Piast” S.A wyjaśnia:
Informacje takie jak: wysokości kontraktów piłkarskich, czas ich trwania, wysokości i wartość kontraktów z pośrednikami transakcyjnymi, to informacje poufne, które stanowią tajemnicę przedsiębiorstwa. Mając powyższe na uwadze, potwierdzenie przez radę nadzorczą czy ujawnione informacje są prawdziwe czy fałszywe, stanowiłoby naruszenie tej tajemnicy. Rada podkreśla, że ujawnienie wskazanych informacji jest działaniem na szkodę spółki. Informacje te są i powinny być w pełni transparentne i dostępne wyłącznie dla właścicieli spółki.
Spółka jest prowadzona w sposób transparentny, podlega kontroli, a rada nadzorcza sprawuje stały nadzór nad zarządem spółki. Wszystkie umowy z piłkarzami oraz umowy transferowe są wcześniej akceptowane przez radę nadzorczą i zarząd spółki.
Spółka jest zarządzana w sposób efektywny, czego potwierdzeniem jest dodatni wynik finansowy za ostatnie lata. Dzięki temu możliwe było pokrycie strat z lat wcześniejszych. W 2021 r. spółka osiągnęła znaczące przychody z transferów zawodników. Podobnie było w latach ubiegłych.
W naszej opinii działalność spółki należy oceniać jako całokształt, a nie jedynie w oparciu o pojedyncze kontrakty. Niezbędna jest znajomość strategii działania spółki, know-how, wprowadzonych procedur oraz realiów rynkowych branży piłkarskiej - w tym ekstraklasy.
Zewnętrzne, niezależne firmy audytorskie (w tym Deloitte), w oparciu o ogólnodostępne dane, oceniają, że Gliwicki Klub Sportowy „Piast” jako spółka, zarządzany jest w sposób uczciwy, gospodarny, a przede wszystkim efektywny.
Efektywność finansowa w odniesieniu do osiąganych przez klub wyników sportowych, należy do najlepszych w ekstraklasie. Natomiast koszty związane z wysokością kontraktów i obsługą firm managerskich - są jednymi z najniższych.
Spółka osiąga dobre wyniki sportowe i finansowe. Biorąc pod uwagę ostatnie 5 lat, jest drugą najbardziej utytułowaną drużyną ekstraklasy, najbardziej utytułowanym śląskim piłkarskim klubem w XXI wieku.
Bezsprzecznie świadczy to o profesjonalnym zarządzaniu spółką, która, mimo iż dysponuje jednym z najniższych budżetów w ekstraklasie osiąga tak znaczące sukcesy sportowe.
Rada Nadzorcza Gliwickiego Klubu Sportowego „PIAST” S.A." (s)
Foto: piast-gliwice.eu
Komentarze (0) Skomentuj