Otwierając sklep w sieci, większość koncentruje się jedynie na tym co dla niego jest ważne: jak on będzie wyglądał sklep na tle innych podobnych? Jak będzie się prezentować towar na stronie? W końcu, jak będzie się sprzedawać produkt w sklepie? Przed rozpoczęciem sprzedaży, większość przyszłych przedsiębiorców internetowych wyobraża sobie handel w sieci jako raj, bez zbędnych przepisów, pełna wolność niczym nieskrępowana.
Tak oczywiście nie jest. Handel w sieci, podobnie jak inne formy
sprzedaży, musi się odbywać w pewnych ramach prawnych. Wszelkie
naruszenia przepisów mogą być surowo karane. Trzeba pamiętać, że
sprzedający nie jest w sieci anonimowy i zawsze może zostać
skontrolowany, jeśli jest podejrzenie, że jego sprzedaż prowadzona jest
niezgodnie z przepisami.
Nie kradnij
Kradzież w sieci to bardzo częsta sytuacja. Najczęściej kradnie się pomysły na pewne rozwiązania, albo zdjęcia i inną własność intelektualną. Jak przypomina pracownik firmy http://pollyart.pl z Bydgoszczy, takie postępowanie jest karane, podobnie jak zwykła kradzież w sklepie lub w banku. Nie można również do tworzenia stron korzystać z nielegalnego oprogramowania, lub takiego, które jest przeznaczone do wykorzystania niekomercyjnego. Kolejnym błędem osób tworzących najczęściej samodzielnie strony sklepu jest korzystanie z podkładów muzycznych bez zgody podmiotu posiadającego prawa do utworu. Jak na razie w naszym kraju niewiele jest procesów o takie postępowanie, jednak nie można wykluczyć, że będą. Kolejną rzeczą na którą nie sposób nie zwrócić uwagi, to sprzedaż nielegalnych przedmiotów. Takie działanie jest również nielegalne. Nie ma znaczenia, czy sklep jest zarejestrowany w kraju, czy po za jego granicami. Wielu jego właścicieli uważa, ze wystarczy „wyprowadzić” sklep za granice Polski, by być bezkarnym, to wielki błąd.
Zarejestruj się i płać podatki
Jak każda działalność gospodarcza, również sklep w sieci wymaga rejestracji w urzędzie. Jego właściciel, jako przedsiębiorca otrzymuje NIP oraz REGON. Po uzyskaniu tych niezbędnych numerów identyfikacji przedsiębiorcy, można założyć firmowe konto w banku oraz dokonać zgłoszenia do Krajowej Agencji Skarbowej (zastąpiła Urzędy Skarbowe) oraz do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Jednak myli się ten, kto uważa, że to wszystkie formalności, które są wymagane przy założeniu sklepu internetowego. Przedsiębiorca prowadzący sprzedaż w sieci, musi również zgłosić swój sklep do Głównego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (GIODO). W zależności od obrotów, prowadzący sklep internetowy może wybrać sposób opodatkowania swojego przedsiębiorstwa. Aby nie dokonać złego wyboru, wato się skontaktować z księgową, która pomoże uniknąć zapłacenia zbyt wielkich podatków.
Reklamacji nie uwzględnia się
Kto nie pamięta, takich tablic w niejednym sklepie: „po odejściu od kasy reklamacji nie uwzględnia się”? Takie rozwiązanie byłoby dla niejednego właściciela sklepu doskonałym rozwiązaniem. Nic z tego, reklamacja jest prawem każdego kupującego, a szczególne prawa ma zakup w sieci. Od 2014 roku obowiązuje zapis, że każdy kupujący, który dokonał zakupu w sieci, może w ciągu czternastu dni, bez podania przyczyny odstąpić od zakupu. W takim przypadku konsument musi odesłać towar na swój koszt, a sprzedawca musi mu zwrócić jedynie cenę zakupu. Jeśli chodzi o reklamacje, to nasze rodzime prawo zakłada okres dwuletni okres reklamacyjny, chyba, że producent postanowi inaczej. Wszystkie zapisy dotyczące prawnego uregulowania sprzedaży muszą się znaleźć na stronie sklepu w postaci regulaminu. Warto przed jego umieszczeniem skontaktować się z prawnikiem, który pomoże wyeliminować wszelkie błędy merytoryczne.
Jak płacimy?
Na koniec nie można zapomnieć o płatnościach. Planując otwarcie sklepu warto się zorientować, jakie płatności najlepiej zabezpieczą nasz interes, a jednocześnie będą zadowalające dla klienta. Jest na rynku coraz więcej możliwości jeśli chodzi o płatności online, a ich wybór zależy nie tylko od kosztów jakie ponosi sprzedający, ale również od bezpieczeństwa, jakie zapewnia dostawca płatności. Warto również wejść w porozumienie z przedsiębiorstwami, które oferują dostawę zakupionych w sklepie towarów. Negocjacje mogą być trudne, ale warto się potargować o jak najniższą cenę.
Promocja
Nie kradnij
Kradzież w sieci to bardzo częsta sytuacja. Najczęściej kradnie się pomysły na pewne rozwiązania, albo zdjęcia i inną własność intelektualną. Jak przypomina pracownik firmy http://pollyart.pl z Bydgoszczy, takie postępowanie jest karane, podobnie jak zwykła kradzież w sklepie lub w banku. Nie można również do tworzenia stron korzystać z nielegalnego oprogramowania, lub takiego, które jest przeznaczone do wykorzystania niekomercyjnego. Kolejnym błędem osób tworzących najczęściej samodzielnie strony sklepu jest korzystanie z podkładów muzycznych bez zgody podmiotu posiadającego prawa do utworu. Jak na razie w naszym kraju niewiele jest procesów o takie postępowanie, jednak nie można wykluczyć, że będą. Kolejną rzeczą na którą nie sposób nie zwrócić uwagi, to sprzedaż nielegalnych przedmiotów. Takie działanie jest również nielegalne. Nie ma znaczenia, czy sklep jest zarejestrowany w kraju, czy po za jego granicami. Wielu jego właścicieli uważa, ze wystarczy „wyprowadzić” sklep za granice Polski, by być bezkarnym, to wielki błąd.
Zarejestruj się i płać podatki
Jak każda działalność gospodarcza, również sklep w sieci wymaga rejestracji w urzędzie. Jego właściciel, jako przedsiębiorca otrzymuje NIP oraz REGON. Po uzyskaniu tych niezbędnych numerów identyfikacji przedsiębiorcy, można założyć firmowe konto w banku oraz dokonać zgłoszenia do Krajowej Agencji Skarbowej (zastąpiła Urzędy Skarbowe) oraz do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Jednak myli się ten, kto uważa, że to wszystkie formalności, które są wymagane przy założeniu sklepu internetowego. Przedsiębiorca prowadzący sprzedaż w sieci, musi również zgłosić swój sklep do Głównego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (GIODO). W zależności od obrotów, prowadzący sklep internetowy może wybrać sposób opodatkowania swojego przedsiębiorstwa. Aby nie dokonać złego wyboru, wato się skontaktować z księgową, która pomoże uniknąć zapłacenia zbyt wielkich podatków.
Reklamacji nie uwzględnia się
Kto nie pamięta, takich tablic w niejednym sklepie: „po odejściu od kasy reklamacji nie uwzględnia się”? Takie rozwiązanie byłoby dla niejednego właściciela sklepu doskonałym rozwiązaniem. Nic z tego, reklamacja jest prawem każdego kupującego, a szczególne prawa ma zakup w sieci. Od 2014 roku obowiązuje zapis, że każdy kupujący, który dokonał zakupu w sieci, może w ciągu czternastu dni, bez podania przyczyny odstąpić od zakupu. W takim przypadku konsument musi odesłać towar na swój koszt, a sprzedawca musi mu zwrócić jedynie cenę zakupu. Jeśli chodzi o reklamacje, to nasze rodzime prawo zakłada okres dwuletni okres reklamacyjny, chyba, że producent postanowi inaczej. Wszystkie zapisy dotyczące prawnego uregulowania sprzedaży muszą się znaleźć na stronie sklepu w postaci regulaminu. Warto przed jego umieszczeniem skontaktować się z prawnikiem, który pomoże wyeliminować wszelkie błędy merytoryczne.
Jak płacimy?
Na koniec nie można zapomnieć o płatnościach. Planując otwarcie sklepu warto się zorientować, jakie płatności najlepiej zabezpieczą nasz interes, a jednocześnie będą zadowalające dla klienta. Jest na rynku coraz więcej możliwości jeśli chodzi o płatności online, a ich wybór zależy nie tylko od kosztów jakie ponosi sprzedający, ale również od bezpieczeństwa, jakie zapewnia dostawca płatności. Warto również wejść w porozumienie z przedsiębiorstwami, które oferują dostawę zakupionych w sklepie towarów. Negocjacje mogą być trudne, ale warto się potargować o jak najniższą cenę.
Promocja
Komentarze (0) Skomentuj