Brak sanitariatów pozostanie problem odnowionego parku Chrobrego na kolejne miesiące. Miejski Zarząd Usług Komunalnych miał już wybranego wykonawcę, ale ostatecznie nie doszło do podpisania umowy. Teraz strony przerzucają się odpowiedzialnością. 
Rok po przebudowie terenu, i pod wpływem niezadowolenia użytkowników Chrobrego, MZUK usuwa popełnione przy modernizacji niedopatrzenie. Zarządca parku w lipcu ogłosił zamówienie publiczne na budowę samoobsługowego szaletu. Zbliżone oferty złożyły Hamster Polska z Rybnika oraz Budotechnika z Pilchowic. Urzędnicy wybrali drugą z firm. Na jej korzyść przeważyły nieco niższa cena – 339,5 tys. zł wobec 343 tys. zł – oraz skrócenie oddania inwestycji z końca na początek października. 

Sfinalizowanie zlecenia jednak nie nastąpiło. Zamiast tego MZUK unieważnił przetarg przypisując winę wykonawcy.  

„Pismem (…) z dnia 08.08.2019r. Zamawiający zawiadomił Wykonawcę o miejscu i czasie podpisania umowy. Wykonawca nie podpisał umowy w wyznaczonym terminie uzasadniając ten fakt brakiem odpowiedzi Zamawiającego na pisma Wykonawcy w sprawie propozycji szczegółowych rozwiązań przy realizacji zamówienia. Pismem (…) z dnia 13 sierpnia Zamawiający odniósł się do powyższego i wyznaczył Wykonawcy ostateczny termin podpisania umowy. Wykonawca nie podpisał umowy w wyznaczonym na 14 sierpnia terminie co zgodnie z ww. pismem Zamawiający uznaje za odmowę podpisania umowy” - czytamy w uzasadnieniu unieważnienia  przetargu.

Takim stawianiem sprawy zdumiona jest Budotechnika. Z punktu widzenia firmy sytuacja wyglądała całkowicie inaczej. Jak czytamy w oświadczeniu „zdecydowanie nie zgadza się z wymową uzasadnienia w przedmiocie unieważnienia postępowania prowadzonego przez MZUK Gliwice”. I podtrzymuje wolę realizacji zlecenia -  „jako uczestnik postępowania bardzo chcieliśmy i nadal jesteśmy zainteresowani wykonaniem zadania”. Na przeszkodzie stanęły jednak braki w dokumentacji inwestycji.  

„Po zakończeniu procedury przetargowej okazało się, że dokumentacja przetargowa zawiera istotną wadę, tj. brak niezbędnej dla prawidłowej realizacji toalety publicznej dokumentacji wykonawczej, którą winniśmy otrzymać od MZUK Gliwice zgodnie z postanowieniami SIWZ. 

Brak przedmiotowej dokumentacji mógł skutkować nienależytym wykonaniem zamówienia, na co nie mogliśmy sobie pozwolić. Ponadto należy nadmienić, że dodatkowo w trakcie negocjacji proponowaliśmy niewpływające na zmianę ceny nowocześniejsze i bardziej innowacyjne rozwiązania techniczne aniżeli zawarte w specyfikacji, z których skorzystaliby z pewnością użytkownicy” - informuje Budotechnika w oświadczeniu.      

- Gdy wydawało, że wszystko już dogadane i rozwiązanie jest na wyciągnięcie ręki MZUK nieoczekiwanie zmienił front. Jednostka miejska postanowiła unieważnić postępowanie, co wywołało nasze zdziwienie. Zapewnienia były zgoła odmienne – mówi Marcin Włodarczyk, specjalista ds. marketingu i PR firmy z Pilchowic.

Budotechnika w związku z działaniami MZUK rozważa podjęcie kroków prawnych. Decyzja jeszcze nie zapadła. Spółce zależy bowiem na dalszej współpracy z miastem.  Choć sparzyła się na ostatnim przetargu rozważa udział w powtórzonym postępowaniu. MZUK czeka na oferty budowę toalety w parku Chrobrego do 10 września. Uruchomienie szaletu zaplanowano na zimę, w drugiej połowie listopada.   

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj