Jednostka ochotniczej straży pożarnej w Gliwicach – Ostropie na ten dzień czekała ponad 130 lat i marzenia o nowym wozie bojowym w końcu się ziściły. 15 października delegacja ochotników z Ostropy odebrała w siedzibie firmy Szczęśniak w Bielsku – Białej fabrycznie nowy samochód ratowniczo-gaśniczy.
- Od 1888 roku istnieje nasza jednostka, jednak jeszcze nigdy nie mogliśmy się cieszyć z nowego samochodu, zawsze dostawaliśmy używane wozy – podkreśla prezes OSP w Gliwicach – Ostropie – Karol Magiera – To wielkie wydarzenie i wielka radość.
W ubiegłym roku jednostka napisała pismo dot. budżetu na kolejny rok, w którym uwzględniła fakt, że jeden z dwóch samochodów, którymi dysponują - zostanie wycofany. Lata eksploatacji, a także ciągłe naprawy spowodowały, iż wóz Star 244 pozyskany w 2009 roku nie nadaje się do użytku, bowiem stwarza zagrożenie na drodze. Miasto Gliwice przychylnie rozpatrzyło pismo i przekazało jednostce promesę na kwotę 500 000 zł. Samochód kosztował 1 000 000 zł, zatem do puli dorzucił się Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w kwocie 200 000 zł, Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w wysokości 100 000 zł oraz Urząd Marszałkowski dając 200 000 zł.
Nowy ciężki wóz ratowniczo-gaśniczy został zabudowany na podwoziu samochodu SCANIA P370 XT. Samochód posiada zbiornik wody o poj. 5000 dm³, zbiornik środka pianotwórczego o poj. 500 dm³ oraz dwuzakresową autopompę A 32/8 - 2,5/40 Godiva 3010 P2A. Wóz wyposażony jest m.in. w sprzęt do działań gaśniczych oraz działań ratowniczych, w tym do usuwania skutków wypadków i innych miejscowych zagrożeń.
Nowy nabytek będzie musiał jeszcze chwilę postać w garażu, nim wyjedzie do akcji, bowiem zostały jeszcze niewielkie formalności, które trzeba załatwić, w tym między innymi kwestia ubezpieczenia wozu. 27 ochotników z Ostropy już czeka, by samochód został wprowadzony do podziału bojowego, by móc nie tylko wyjeżdżać do zdarzeń, ale przede wszystkim nieść pomoc tym, którzy jej potrzebują.
pc
Komentarze (0) Skomentuj