Pełen tańców, zabaw i dobrego humoru był II Babski Comber Powiatu Gliwickiego. Na imprezie 9 lutego w Knurowie bawiło się blisko sto pań, w tym reprezentantki partnerskiego powiatu puckiego oraz poseł Barbara Dziuk.

Comber w pigułce pokazał kobiecą stronę życia powiatu. Bawiły się działaczki samorządowe, radne, bizneswomen, szefowe instytucji, sołtyski, panie z kół gospodyń wiejskich, a także przedstawicielki świata kultury.

- Pomysł na babski comber narodził się podczas Karczmy Barbórkowej Powiatu Gliwickiego w grudniu 2015 roku – przypomina wicestarosta gliwicki Ewa Jurczyga, pomysłodawczyni imprezy. – Zarówno karczmy, jak i combry są tradycyjnymi zabawami w regionie, jedne dla mężczyzn, a drugie dla pań. Do tej pory combry odbywały się w naszych sołectwach, rzadziej w gminach czy miastach, a rok temu postanowiliśmy ten zwyczaj przenieść na grunt powiatowy. Wszystko po to, by kultywować zwyczaje, które towarzyszą mieszkańcom Śląska od wieków. Combry tradycyjnie odbywały się w okresie poprzedzającym post, my swój zorganizowałyśmy więc tuż po tłustym czwartku.

Na Kaszubach nie ma zwyczaju organizowania zabaw karnawałowych wyłącznie dla kobiet. Udział w combrze był więc nie lada atrakcją dla pań z delegacji powiatu puckiego.
W wieczór imprezy restauracja Protos zamieniła się w kowbojski saloon. W tym roku motywem przewodnim zabawy był Dziki Zachód. Nie brakowało więc kowbojek, Indianek oraz dam do towarzystwa, strzelb, rewolwerów, lass czy tomahawków. Jedynymi mężczyznami byli panowie z kabaretu „Świr”, którzy prowadzili imprezę oraz kierownik Zespołu Tańca Liniowego Hyże Nóżki z Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Knurowie, który „tupie” do rytmów kowbojskich.

Imprezę zorganizował powiat gliwicki przy wsparciu sponsorów – Banku Spółdzielczego w Sośnicowicach, gospodarstwa Ranczo w Proboszczowicach, Piekarni i Cukierni Szmidt z Pyskowic oraz Cukierni Czech z Gierałtowic.
wstecz

Komentarze (0) Skomentuj