Wycinka drzew przy ul. Witkiewicza, o której pisaliśmy kilka tygodni temu, nie jest już taka pewna. Zarząd Dróg Miejskich w Gliwicach zapowiada ponowne sprawdzenie ich stanu fitosanitarnego, podobno na wniosek mieszkańców. Ci mówią, że to tania wymówka, bo tak naprawdę ZDM przestraszył się burzy, jaka rozpętała się wokół sprawy.  
A sprawa ciągnie się od lutego. Po przeglądzie dorodnych drzew rosnących przy ul. Witkiewicza ZDM uznał, że kilkanaście z nich, z uwagi na zły stan fitosanitarny, nadaje się do wycinki. Złożył w tej sprawie, jak nakazuje procedura, wniosek do marszałka województwa, ale ten, z uwagi na braki formalne w dokumentacji, nawet sprawy nie rozpoznał. 
     
- Wyszliśmy naprzeciw mieszkańcom i raz jeszcze dokonamy lustracji drzew przy Witkiewicza – mówi Jadwiga Jagiełło-Stiborska, rzecznik prasowy ZDM. - Nie wiem, jakie będą wyniki tych nowych oględzin, ale nasuwa mi się pewne skojarzenie. Czasem bywa tak, że ciężko chory człowiek, nagle, tuż przed śmiercią, na chwilę nabiera zdumiewających sił witalnych. Podobnie może być ze wspomnianymi drzewami, które teraz wspaniale kwitną i wyglądają zdrowo. Poczekajmy na kolejną ekspertyzę.
    
Przy okazji rozmowy z przedstawicielką ZDM dowiedzieliśmy się, jak pracownicy tej instytucji dokonują oględzin. Oceniają przede wszystkim stan pnia drzewa i występujące na nim widoczne schorzenia. Badają, czy w koronach znajduje się posusz, sprawdzają jego jakość i umiejscowienie. Ponadto, na podstawie oceny pochylenia, kontrolują statykę, rozwój korony. Szukają też pasożytniczych grzybów. 

Stiborska mówi, że inaczej traktowane są jednak drzewa rosnące w parkach czy lasach, a inaczej te z pasa drogowego, gdzie niebagatelną rolę odgrywa uzbrojenie podziemne. Drzewa te dodatkowo narażone są na zanieczyszczenia gleby, powietrza oraz zasolenie.
    
Oceną fitosanitarną zajmują się pracownicy referatu zieleni ZDM. Nie ma wśród nich dendrologów, bo podobno nie istnieją takie wymogi formalne.

- Ale zapewniam, że nasi ludzie posiadają odpowiednie wykształcenie i uprawnienia – informuje rzeczniczka. - Jest wśród nich inżynier leśnik, inspektor nadzoru w zakresie utrzymania zieleni, rzeczoznawca Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Ogrodnictwa NOT. Mają oni ogromne doświadczenie zawodowe, na bieżąco uczestniczą też w szkoleniach podnoszących kwalifikacje.
    
Zapytaliśmy rzeczniczkę, czy ZDM prowadzi statystyki dotyczące niezasadnych wniosków o wycinkę drzew rosnących w pasie drogowym. Nie prowadzi takiego zestawienia.

(san)                                                       



wstecz

Komentarze (0) Skomentuj