Już po raz  trzeci w Gliwicach rozegrano międzynarodowy mityng lekkoatletyczny „Grand Prix Gliwic”. I tym razem nie zabrakło gwiazd królowej sportu, bardzo dobrych wyników oraz rekordów życiowych. Lekkoatleci rywalizowali nie tylko miejsca na podium, ale też nagrody finansowe.
Mityng w Gliwicach poprzedzał Drużynowe Mistrzostwa Europy, które odbyły się miniony weekend na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Zawodniczki i zawodnicy, którzy wzięli udział w tych zawodach start w Gliwicach potraktowali jako generalną próbę. Bardzo dobrze wypadła ona dla sprinterek i sprinterów. Klaudia Adamek zwyciężyła w biegach na 100 i 200 metrów. Na tym drugim dystansie uzyskując rezultat 23,75 s, czym ustanowiła swój nowy rekord życiowy. Oprócz niej na podium stanęły jeszcze Marika Popowicz Drapała i Katarzyna Sokólska. Równie ciekawie było wśród mężczyzn. Na 100 metrów, z czasem 10,31 s, triumfował Dominik Kopeć. Na 200 metrów najszybciej pobiegł Oliwer Wdowik (21,20 s).

W biegu na 100 m przez płotki kobiet faworytką była medalistka mistrzostw świata – Pia Skrzyszowska. Zawodniczka AZS AWF Warszawa dobrze wystartowała, ale na kilkanaście metrów przed metą potknęła się i ostatecznie zakończyła rywalizację na 5. miejscu. Zwyciężyła Klaudia Wojtunik z czasem 13,17 s. Skrzyszowska niepowodzenie w Gliwicach powetowała sobie w Chorzowie, wygrywając w niedzielę bieg finałowy na 100 metrów przez płotki w trakcie Drużynowych Mistrzostw Europy, gdzie Polska obroniła złoty medal.

Oprócz wymienionych konkurencji był jeszcze skok o tyczce, rzut oszczepem, rzut dyskiem, skok wzwyż i trójskok kobiet, również w mocnej obsadzie.

Nie zabrakło też reprezentantek gospodarza turnieju – GKS Piast. W rzucie dyskiem wystartowała Wiktoria Drózd, a na 800 metrów pobiegła Magdalena Nitychoruk.

Na sam koniec publiczności zaprezentowali się weterani na czele z jednym z najbardziej utytułowanych polskich lekkoatletów w tej kategorii wiekowej – Czesławem Okońskim. W tej kategorii najstarszy zawodnik miał 88 lat! Weterani biegli na dystansie 100 metrów.

– Jesteśmy bardzo zadowoleni z mityngu. Przyjechali bardzo dobrze zawodnicy. Padło sporo rekordów życiowych. Chcę też podkreślić, że nie byłoby możliwe zorganizowanie takich zawodów, bez zaangażowania się wsparcia  ze strony miasta Gliwice – podsumowuje Wojciech Rutyna – dyrektor sportowy Grand Prix Gliwic.

źródło: piast.gliwice.pl
wstecz

Komentarze (0) Skomentuj