Okres świąteczno-noworoczny kiepsko wpłynął na dyspozycję koszykarzy GTK Gliwice. Najpierw przegrali na wyjeździe z PGE Spójnią Stargard 78:84 (10:22, 17:19, 19:17, 32:26), a po nowym roku ulegli u siebie liderowi tabeli Zastalowi Enea BC Zielona Góra 86:92 (26:17, 27:25, 11:25, 22:25).
Rewanż Spójni

Mecz PGE Spójni z GTK było spotkaniem sąsiadów w tabeli. Przypomnijmy, że pierwszej rundzie GTK wygrał u siebie 84:78. 

Pierwsza kwarta należała do gospodarzy. Goście z Gliwic kompletnie zawodzili w ataku. W pierwszych dziesięciu minutach zdobyli tylko 10 punktów. Spójnia wygrywała 22:10. W drugiej odsłonie spotkanie się wyrównało, ale miejscowi kontrolowali wydarzenia na boisku. Gliwiczanie wciąż razili nieskutecznością. PGE Spójnia powiększała przewagę. W pewnym momencie miała nawet 19 punktów więcej niż GTK, ale ostatnie akcje tej części należały do gości i z wyniku 41:22 zrobiło się 41:27.  

Po przerwie goście potrafili zbliżyć się na 5 punktów, ale na więcej gospodarze im nie pozwolili i przewaga stargardzian znowu urosła. W czwartej kwarcie koszykarze GTK przełamali niemoc w ataku i częściej trafiali. Goście gonili gospodarzy i na niespełna dwie minuty przed końcem mieli tylko trzy punkty mniej. Mogli nawet doprowadzić do remisu, ale trójki nie trafił Shannon Bogues Jr. W odpowiedzi trójkę rzucił zawodnik Spójni i tym momencie wynik został rozstrzygnięty. 

GTK: Bogues Jr. 22 (2), Henderson Jr. 16 (3), Varnado 14, Perkins 13, Szewczyk 7, Gołębiowski 6, Diduszko, Szymański, Wiśniewski.

Postawili się liderowi 

GTK świetnie rozpoczęło zaległy mecz 18. kolejki Energa Basket Ligi z mistrzami Polski – Zastalem Zielona Góra. Gliwiczanie zaskoczyli gości i po pierwszej kwarcie mieli 9 punktów przewagi (26:17), a na przerwę schodzili prowadząc 53:42. Mistrzowie Polski do gry wrócili dopiero po zmianie stron. Zastal zdecydowanie poprawił defensywę i to było kluczowe dla losów meczu. Od początku trzeciej kwarty zielonogórzanie wzięli się za odrabianie strat i po 30 minutach było 67:64 dla gości. W kolejnej części meczu gliwiczanie znowu mieli minimalną przewagę. Wszystko zmieniało się jednak jak w kalejdoskopie. Ostatecznie Zastal zwyciężył 92:86.

Zagraliśmy z Zastalem 32-35 minut bardzo dobrej koszykówki. Zawsze, gdy dzieliliśmy się piłką w ataku i graliśmy razem, to kreowaliśmy coś dobrego – powiedział po meczu Matthias Zollner 

GTK: Wiśniewski (4), Bogues (9), Gołębiowski (9), Varnado (22), Szewczyk (13) oraz Perkins (18), Henderson (7), Szymański (4) i Diduszko 

Joshua Perkins meczem z Zastalem Enea BC Zielona Góra pożegnał się z GTK Gliwice i Energa Basket Ligą. Klub otrzymał propozycję wykupu kontraktu zawodnika przez Partizan Belgrad i po rozmowie z zainteresowanym zdecydował się ją zaakceptować. - Nie będziemy nikogo zatrzymywać na siłę. To jest dla niego duża szansa dalszego rozwoju, a że obie strony zachowały się po partnersku, to my ze swoich deklaracji chcemy się wywiązać - zapowiada prezes GTK, Jarosław Zięba. 

Andrzej Sługocki

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj