W Gliwickiej Wyższej Szkole Przedsiębiorczości rozpoczęła się procedura likwidacji. Uczelnia nie prowadzi rekrutacji na nowy rok akademicki
Studentów poinformowano o tym z początkiem września. Zaproponowano im przeniesienie na inne uczelnie. Niestety, nie udało nam się dowiedzieć  na jakie, ale GWSP zapewnia, że studenci będą mieli możliwość ukończenia wybranego kierunku przy porównywalnym czesnym.  -  Na ten moment prawie wszyscy  wybrali dla siebie uczelnie docelowe i odebrali dokumenty konieczne do przeniesienia. Kwestie merytoryczne zostały przedyskutowane z władzami uczelni wybranych przez studentów tak, aby mogli studiować w swoich grupach i jak najmniej odczuli niedogodność zmiany uczelni - poinformowały władze GWSP.

Z uczelnią żegnają się także wykładowcy. W czerwcu 2017 r. wypłacono im większość należności finansowych. Likwidator ureguluje zobowiązania wobec wszystkich podmiotów. Jak udało nam się ustalić w rozmowie z rzecznikiem  gliwickiego sądu okręgowego, dotąd nie wpłynął do sądu wniosek o ogłoszenie upadłości GWSP.

     
Założona w 2005 roku przez ówczesną  gliwicką Agencję Rozwoju Lokalnego ( dziś GAPR)  Gliwicka Wyższa Szkoła Przedsiębiorczości mieści się w budynku zrewitalizowanym w ramach projektu Nowe Gliwice. Środki na ten cel pozyskano w ramach unijnej dotacji a warunkiem jej otrzymanie było między innymi utworzenie uczelni.

To był prestiżowy projekt miasta,  a z GWSP od początku były kłopoty, gdyż uczelnia nie potrafiła się utrzymywać.  W 2013 roku miasto doszło do wniosku, że potrzebny jest dla niej silniejszy partner i tak do gry weszła nowosądecka Wyższa Szkoła Biznesu - National Lions University, lider konsorcjum Uczelni Futurus, która już wtedy miała poważne problemy finansowe.

Zła sytuacja obu uczelni, wielomilionowe długi WSB doprowadziły do końca GWSP. Nie wiadomo jak długo potrwa proces likwidacji i jak maisto   zamierza wykorzystać budynki.   
wstecz

Komentarze (0) Skomentuj