Jeszcze nie to z Igrzysk Olimpijskich, na razie z XXVII Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży przywiózł do Gliwic Filip Gruszczyński.
Zawodnik Grupy Kolarskiej Gliwice stanął na starcie wyścigu na czas jako jego wielki faworyt, lider Pucharu Polski i zwycięzca wszystkich tegorocznych czasówek w naszym kraju. Mimo młodego wieku i pięćdziesięciu rywali wytrzymał presję i wygrał w sposób nie pozostawiający złudzeń. Nasz drugi reprezentant, Bartosz Marut też pojechał na miarę swoich możliwości i ukończył zawody na 34. miejscu.
Następnego dnia rozegrano finały w wyścigu ze startu wspólnego. Do rywalizacji przystąpiło 119 wyłonionych z pięciu eliminacji juniorów młodszych, wśród nich Gruszczyński i Marut. Zawodników czekała wymagająca trasa i dokuczliwy skwar. Mimo trudnych warunków tempo wyścigu było wysokie, raz po raz zawiązywały się akcje zaczepne, w których uczestniczyli gliwiczanie. Niestety, decydujący atak pojechał bez naszych. Wypracowany kontratak przez gliwiczan powiódł się o tyle, że przyjechali w drugiej grupce finiszując na miejscach: Gruszczyński 13., Marut 16. 

Postawę naszych kolarzy należy ocenić bardzo wysoko, bo w tym sezonie klub przeżywa ciężkie chwile, a kalendarz startów zmienia się częściej niż pogoda.

W tym samym czasie młodzicy ścigali się w Kryterium Fiata w Tychach i Memoriale braci Gazdów w Pszczynie. W obydwu wyścigach nasi reprezentanci zajmowali pozycje: Julia Baron 17. i 19., Nikodem Gwóźdź 6. i 3., Wiktor Paczuła 8. i 7.

Gratulujemy zawodnikom i trenerom. Kolarze za naszym pośrednictwem składają podziękowania dla głównego sponsora klubu - Miasta Gliwice. (s)
wstecz

Komentarze (0) Skomentuj