Futsalowa drużyna Piasta po raz drugi z rzędu zainkasowała komplet punktów, pokonując 3:0 Malepszy Futsal Leszno. Punkt zdobyło też GSF Gliwice, remisując u siebie z FC Toruń 3:3.
Niebiesko-czerwoni jechali do Leszna po trzy punkty, ale zdawali sobie sprawę, że gospodarze zrobią wszystko, aby wygrać i przeskoczyć Piasta w tabeli. Od początku nie przebierali w środkach, by zatrzymać gości. Pierwszą bramkę gliwiczanie zdobyli w 11. minucie. Karol Czyszek dogrywał z lewej strony boiska. Tor lotu piłki zmienił w polu karnym Germano i Piast objął prowadzenie. Więcej goli w pierwszej połowie już nie zobaczyliśmy.
Po przerwie pierwsi zaatakowali gospodarze. Potem gra się wyrównała i choć obie strony miały swoje sytuacje, wynik się nie zmieniał. Im jednak było bliżej końca, tym mocniej naciskali miejscowi. W końcu na trzy minuty przed zakończeniem spotkania zdecydowali się grać z lotnym bramkarzem. Ten manewr zakończył się klęską. Najpierw Dominik Solecki przejął piłkę i strzałem do pustej bramki podwyższył na 2: 0. Futsaliści z Leszna jeszcze rzucili się do rozpaczliwego ataku, ale skończyło się trzecim golem dla Piasta. Na 25 sekund przed końcem spotkania Michał Grecz, strzałem z własnej połowy do pustej bramki, ustalił wynik meczu. Trzy zdobyte punkty pozwoliły zachować bezpośredni kontakt ze ścisłą czołówką tabeli.
W najbliższą sobotę, 21 grudnia futsaliści Piasta rozegrają ostatni w tym roku mecz ligowy. W Arenie Gliwice podejmować będą Orła Futsal Jelcz-Laskowice. Początek o godz. 13.00.
Piast: Michał Widuch, Paweł Grzywa, Rafał Wojcik – Marek Bugański, Wojciech Wołongiewicz, German Romero Amaro, Marcin Grzywa, Dominik Solecki, Karol Czyszek, Michał Cygnarowski, Michał Grecz, Victor Tavarez Dos Santos, Rafał Franz, Sebastian Szadurski
GSF Gliwice, w ramach 12. kolejki Futsal Ekstraklasy, podejmowało w hali przy ul. Jasnej wicemistrzów Polski, drużynę FC Toruń. Pojedynek był starciem selekcjonerów reprezentacji Polski. GSF jest prowadzony przez trenera pierwszej reprezentacji Błażeja Korczyńskiego. Trener torunian – Łukasz Żebrowski to selekcjoner kadry do lat 19.
Po pierwszych dwudziestu minutach w Gliwicach pachniało niespodzianką, bo GSF prowadziło 2: 0! W 17. minucie Tomasz Czech zdobył bramkę bezpośrednio z rzutu rożnego, a kilkadziesiąt sekund później Dominik Wilk przejął piłkę w środku pola i podwyższył na 2: 0.
W drugiej połowie sygnał do ataku dał Marcin Mikołajewicz. Kapitan FC Toruń w 26. minucie zamienił na bramkę kontaktową podanie Michała Wojciechowskiego. Trzy minuty później GSF prowadziło 3: 1. Gola zdobył Robert Gładczak. Po chwili przyjezdni znów zdobyli kontaktową bramkę. Jej autorem był ponownie Mikołajewicz. Punkt zapewnił torunianom Tomasz Kriezel, który w 32. min pokonał Łukasza Bogdziewicza. Przez ostatnie
84 sekundy torunianie grali z przewagą jednego zawodnika po tym, jak drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę zobaczył kapitan GSF – Tomasz Lutecki. Na szczęście nie wykorzystali tego faktu i mecz zakończył się podziałem punktów.
GSF: Łukasz Bogdziewicz, Dawid Barteczka – Tomasz Lutecki, Amadeusz Pasierb, Tomasz Czech, Dominik Wilk, Bartłomiej Sitko, Robert Gładczak, Szymon Cichy, Mateusz Szyszko, Jakub Węgiel, Michał Rabiej
Komentarze (0) Skomentuj