W meczu 19. kolejki FOGO Futsal Ekstraklasy Piast znokautował w Arenie Gliwice Legię Warszawę zwyciężając aż 9:1.

Kibice gospodarzy długo czekali na domowe zwycięstwo. Ostatnia wygrana przed gliwicką publicznością miała miejsce w listopadzie.
Pierwsza połowa toczyła się pod całkowite dyktando mistrza Polski. Już w 2. minucie pierwszą bramkę dla gospodarzy zdobył Dominik Śmiałkowski, który wykończył akcję Rafaela Cadiniego. W 9. minucie było już 2:0. Po stracie legionistów składną akcję przeprowadził Piast, a piłkę do bramki skierował Mateusz Mrowiec. Chwilę później piłkę przejął Dominik Śmiałkowski, przebiegł całe boisko i oddał skuteczny strzał po ziemi obok interweniującego golkipera Legii. W 12. minucie było 4:0 (Vinicius Lazzaretti wykończył akcję Śmiałkowskiego), a chwilę później on sam podwyższył na 5:0, zaliczając hat-tricka. Szybkie bramki ustawiły wynik meczu.

Druga połowa rozpoczęła się identycznie do pierwszej. Mrowiec do Lazzarettiego i ku uciesze publiczności było już 6:0. W 27. minucie Michał Knajdrowski z Legii zdobył honorowego gola dla swojej drużyny. Dokonał tego w najpiękniejszy możliwy sposób. Piłka po mocnym strzale powędrowała tuż pod poprzeczkę. Niewątpliwie będzie ona nominowana do bramki kolejki. W tej sytuacji Tsypun był bezradny. Siódme trafienie dla gospodarzy zdobył w 34. minucie Breno Bertoline. Ledwie bramkarz stołecznego zespołu zdążył się pozbierać, a już po raz kolejny musiał wyciągać piłkę z siatki pon uderzeniu Bruno Gracy. Po tym golu trener Piasta zdecydował się na zmianę bramkarza. Na boisko wszedł 18-letni Jakub Janiszewski. To gospodarze byli nadal w ataku, raz za razem sprawdzając czujność bramkarza Legii i próbując jeszcze podwyższyć rezultat. Ostatnie 3 minuty stołeczny zespół grał z lotnym bramkarzem. W 38. minucie na 9:1 strzelił Dmytro Sorokin. Gliwiczanie po tym zwycięstwie zajmują trzecie miejsce w tabeli ze znaczną stratą punktową do Constractu i Rekordu.

Piast: Kyrylo Tsypun (Michał Widuch, Jakub Janiszewski) - Bruno Graca, Yaroslav Lebid, Marek Bugański, Miguel Pegacha, Dmytro Sorokin, Mateusz Mrowiec, Dominik Śmiałkowski, Bruno Bertoline, Vinicius Lazzaretti, Rafael Cadini.

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj