Po udanym turnieju Elite Round futsalowa drużyna Piasta wróciła do rywalizacji o ligowe punkty. W 11 kolejce Futsal Ekstraklasy gliwiczanie pewnie pokonali na wyjeździe AZS UW Warszawa 7:3. Łupem bramkowym podzieliło się aż 6 graczy niebiesko-czerwonych.

Piast na początku tego spotkania grał niepewnie co szybko wykorzystali gospodarze, bo już w 1 minucie za sprawą Pikiewicza wyszli na prowadzenie. I i Udało się jednak opanować sytuację i w 4 minucie Breno zamienił rzut karny na wyrównującą bramkę. Wydawało się, że szybko padną kolejne gole, ale tak się nie działo. Mecz się wyrównał, oba zespoły miały sytuacje, ale dobrze grali bramkarze. Dopiero w 18 minucie po akcji Mrowca z Breno, ten ostatni dośrodkowywał, ale lot piłki przeciął Rabiej, który przy tej interwencji posłał futsalówkę do własnej bramki. Jeszcze przed przerwą po rzucie rożnym – Bruno podwyższył wynik na 3:1. Już po przerwie także po stałym fragmencie gry ładnym strzałem z dystansu popisał się Śmiałkowski i było już 4:1 dla gości, Jeszcze w tej samej minucie Klaus zdobył drugiego gola dla Akademików, co dawało im jeszcze cień szansy, że uda im się powalczyć przynajmniej o remis. Nadzieje te w przeciągu ledwie kilkudziesięciu sekund rozwiali Lazaretti i Cadini. Potem gospodarze próbowali grać z wycofanym bramkarzem, ale bez powodzenia. W 33 minucie podanie Śmiałkowskiego na gola zamienił Mrowiec, pieczętując zasłużoną wygraną drużyny z Areny.

Po 11 rozegranych spotkaniach Piast ma na koncie 28 punktów, co na ten moment daje trzecie miejsce w tabeli. Gliwiczanie mają jednak mecz zaległy.
Warszawa – 03.12.2022. g. 20.00
AZS UW Wilanów – Piast Gliwice Futsal 2:7 (1:3)
(gm)

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj