Pięć zwycięstw, jeden remis i drugie miejsce w tabeli. To dorobek futsalowego Piasta. Jeden remis, sześć przegranych i ostatnie miejsce w rozgrywkach to z kolei stan posiadania P.A. Nova. W miniony weekend obaj nasi reprezentanci w Statscore Futsal Ekstraklasie grali w Gliwicach. W obu meczach padło po 7 goli. Co ciekawe, aż 11 z nich strzelili byli lub obecni gracze Piasta.
Piast znokautował Orła

Apetyt rośnie w miarę jedzenia i wszyscy kibice, którzy zasiedli w minioną sobotę w hali Arena, liczyli na piąte zwycięstwo Piasta. Drużyna z Jelcza-Laskowic rozpoczęła mecz schowana za podwójną gardą, licząc na kontrataki. Gliwiczanie, przyzwyczajeni, że rywale murują zwykle bramkę, przyjęli swoją strategię. Cierpliwie grali atakiem pozycyjnym, czekając na potknięcie przeciwnika. Stało się to w 12. minucie. Autorem gola był Mateusz Mrowiec. 

Druga połowa zaczęła się od bramki wyrównującej. Zdobył ją były gracz Piasta – Maksym Pautiak. Odpowiedź  była błyskawiczna. Ponownie w roli głównej wystąpił Mrowiec. Nie minęła minuta i było już 3:1. Rzut karny na bramkę zamienił Rafał Franz. Goście jeszcze próbowali zastosować pressing, aby zmusić gospodarzy do błędu, co skończyło się dla nich stratą czwartego gola. Rodrigo Dasaiev jednym podaniem otworzył drogę do bramki Tomaszowi Czechowi, a ten takich okazji nie zwykł marnować. 24 sekundy później Dasaiev znów prostopadłym podaniem zagrał piłkę, tym razem jednak do Michała Rabieja, który zdobył swojego premierowego gola w Futsal Ekstraklasie. Brazylijczyk rozgrywał kolejny bardzo dobry mecz, lecz do szczęścia brakowało mu bramki. Postanowił więc wziąć sprawy w swoje ręce. 

W 35. minucie, gdy goście zdecydowali się grać w przewadze, Dasaiev przejął futsalówkę na własnej połowie, ruszył z nią i zakończył rajd celnym strzałem. 

Piast: Michał Widuch, Łukasz Bogdziewicz – Marek Bugański, Tomasz Czech, Gustavo Henrique Steinwandter, Mateusz Mrowiec, Rafał Franz, Rodrigo Dasaiev Dias Silva, Mateusz Szyszko, Michał Rabiej, Ixemad Jose Gonzalez Cabrera, Sebastian Szadurski


Czerwona latarnia z Jasnej

Nie mamy dobrych wieści dla kibiców P.A. Nova. Drużyna z Jasnej przegrała szósty mecz z rzędu i z dorobkiem jednego punku zamyka ligową tabelę. Gliwiczanie w poprzednim tygodniu rozegrali dwa spotkania (Piast pauzował). Najpierw pojechali do Białegostoku, by zmierzyć się z tamtejszym Słonecznym Stokiem. Nasz zespół musiał uznać wyższość gospodarzy, ulegając im 1:2. To, że skończyło się stratą tylko dwóch goli, to konsekwencja bardzo dobrej gry bramkarza gliwickiego zespołu - Dawida Barteczki.

Nie pomógł on już, niestety, swojej drużynie w derbowym starciu z Clearexem Chorzów. Gospodarze nie mieli nic do powiedzenia w starciu z silnym rywalem i przegrali 1:6. Katem P.A. Nova okazali się... byli zawodnicy Piasta Gliwice. Trzy bramki zdobył Przemysław Dewucki, a jedną Maciej Mizgajski.

P.A. Nova Gliwice: Dawid Barteczka, Dawid Szafrański - Jan Biskup, Zbigniew Mirga, Łukasz Borkowski, Jakub Węgiel, Wojciech Kędziora, Piotr Hiszpański, Amadeusz Pasierb, Jakub Borkowski, Maciej Małek, Mateusz Wiśniowski, Patrik Zatović

Andrzej Sługocki

Galeria

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj