W zgoła odmiennych nastrojach zakończyły pierwszą rundę rozgrywek FOGO Futsal Ekstraklasy dwa gliwickie zespoły. Piast jest w czołówce w tabeli, a zamyka ją KS Sośnica.
Podopieczni Orlando Duarte rozegrali w minionym tygodniu dwa spotkania. Najpierw w środę, 6 grudnia, w meczu kończącym 14. serię pojechali do Lubawy, by zmierzyć się z liderem i aktualnym mistrzem kraju – Constractem. Jak można było się spodziewać emocji w tym szlagierowym starciu nie brakowało. Zwycięsko z tej potyczki wyszedł Piast pokonując „Konstruktorów” 2:1! Wygrana tym cenniejsza, że nikomu nie udała się ta sztuka od kwietnia br. W pierwszej części meczu przeważali gospodarze. Dość powiedzieć, że w ciągu 20 minut oddali aż 23 celne uderzenia przy zaledwie pięciu takich sytuacjach Piasta. Bramki jednak nie padły. Inna rzecz, świetnie bronił golkiper gliwiczan Kyrylo Tsypun. Miejscowi dopięli swego w 21. minucie, do siatki trafił Pedrinho. Gracze Duarte uparcie dążyli do wyrównania i udało się w 25. minucie. Piłkę przejął Miguel Pegacha podał do wbiegającego w pole karne Alexa Gonzaleza, a Hiszpan nie zawiódł. Potem oba zespoły miały okazję do zmiany wyniku, ale dobrze spisywali się obaj bramkarze, w sukurs przychodził im też słupek bądź poprzeczka. Decydujący gol padł w 36. minucie. Vinicius Lazzaretti sprytnie wycofał piłkę do nadbiegającego Gonzaleza, który ustalił wynik meczu.
Piast: Kyrylo Tsypun Jakub Janiszewski, Michał Widuch - Miguel Pegacha, Vinicius Lazzaretti, Piotr Matras, Breno Bertoline, Luis Bortoletto, Rafael Cadini, Edgar Varela, Patrik Zatovič, Alex Gonzalez, Alan Gitahy Kamil Roll.
Bieżący rok niebiesko-czerwoni zakończyli sobotnim meczem z Dremanem Opole Komprachcice. W Hali Jasna 31 emocjami kipiało, a wynik ważył się do ostatnich sekund. Starcie ostatecznie zakończyło się remisem 3:3. W pierwszej połowie, mimo kilku okazji, kibice nie zobaczyli goli. Wynik otworzył Piast w 26. minucie. Rzut karny na gola zamienił Edgar Varela, choć trafił dopiero po dobitce. Goście za sprawą Vadyma Ivanowa odpowiedzieli dwie minuty później. Kiedy w 34. minucie nieoczekiwanie wbili Piastowi drugiego gola (Arkadiusz Szypczyński) trener Duarte wprowadził lotnego bramkarza. W 36. minucie Dreman wyszedł z kontrą, którą na gola zamienił były piłkarz Piasta Sebastian Szadurski. Zapachniało sensacją, ale na szczęście Piast pokazał charakter. Bramkę kontaktową na niecałe dwie minuty przed końcem zdobył Varela, a na 17 sekund przed końcową syreną punkt uratował Pegacha.
Remis pozbawił Piasta fotelu wicelidera na który wskoczył Rekord Bielsko-Biała. Gliwiczanie tracą do nich punkt, a do pierwszego Constractu dwa.
Piast: Michał Widuch, Kyrylo Tsypun Jakub Janiszewski - Miguel Pegacha, Vinicius Lazzaretti, Piotr Matras, Bruno Graça, Luis Bortoletto, Rafael Cadini, Edgar Varela, Patrik Zatovič, Alex Gonzalez, Alan Gitahy Kamil Roll.
Sośnica już w poprzedni wtorek, 5 grudnia zagrała swój ostatni tegoroczny mecz ligowy. Zamykający tabelę gliwiczanie pojechali do Białegostoku, by tam zmierzyć się z zespołem, który również jest w strefie spadkowej – Jagiellonią. Pierwsi gola zdobyli goście. Nieporozumienie gospodarzy wykorzystał w 8. min Michał Tkacz. Jeszcze przed przerwą Jagiellonia odrobiła straty z nawiązką. Najpierw w 14. min do remisu doprowadził Kamil Sakowicz, zaś minutę później na 2:1 trafił Grzegorz Makal. Tuż po zmianie stron miejscowi, za sprawą Wojciecha Nasuto, prowadzili 3:1. Sośnica się nie poddała i w 25. min gola kontaktowego zdobył Marcin Kiełpiński. Do remisu mocnym uderzeniem z wolego doprowadził w 30. min Tkacz. Ostatnie słowo w tym meczu należało do Jagiellonii, która w 37. i 40. wbiła decydujące gole. Sośnica przerwę świąteczno-noworoczną spędzi na ostatnim miejscu i jeśli chce pozostać w elicie musi zacząć jak najszybciej zwyciężać. Wznowienie rozgrywek nastąpi w pierwszy weekend stycznia.
KS Sośnica: Mateusz Bednarczyk, Jan Biskup – Paweł Barański, Daniel Rakowiecki, Marcin Kiełpiński, Szymon Sowula, Konrad Podobiński, Michał Tkacz, Tomasz Szczurek, Dawid Kaczmarczyk, Jakub Grzybowski, Artur Łopatka
Komentarze (0) Skomentuj