Futsaliści Piasta miniony tydzień mogą z pewnością zaliczyć do udanych. Najpierw, w pierwszym meczu półfinałowym Pucharu Polski ograli u siebie Rekord Bielsko-Biała, a kilka dni później w pojedynku derbowym rozbili Sośnicę Gliwice.

To, że Rekord Bielsko-Biała wyraźnie nie leży niebiesko-czerwonym nie jest żadną tajemnicą. Potwierdzeniem tego jest chociażby niedawna ligowa porażka Piasta 2:6. Dlatego do pucharowego starcia w Hali Jasna 31 przystępowaliśmy z umiarkowanym optymizmem. Tymczasem rozpoczęło się wyśmienicie. Przewagę od początku spotkania wypracowali gliwiczanie i już w 10. minucie cieszyli się z dwubramkowego prowadzenia. Autorem obu trafień był Rafael Cadini. Podopieczni Orlando Duarte mogli pokusić się nawet o kolejne gole, ale dobrze w bramce Rekordu spisywał się Bartłomiej Nawrat. Niewykorzystane okazje się jednak potrafią zemścić i tak było w tym przypadku. W 15. min gola kontaktowego zdobył Matheus. Druga część meczu był bardziej wyrównana. Na gole musieliśmy jednak czekać aż do 32. min, kiedy to najpierw pechowo do swojej bramki piłkę skierował bielszczanin - Taras Korołyszyn. Rozmiary przegranej „rekordzistów” zmniejszył Michał Marek. Rewanżowy mecz 1/2 finału PP odbędzie się, w środę 20 marca, o godz. 18.30 w Bielsku-Białej.

W minioną sobotę w Hali im. Jerzego Wojewódzkiego, już bez szans na utrzymanie, Sośnica w pojedynku derbowym podejmowała Piasta. Zaczęło się od ataków niebiesko-czerwonych, ale sensacyjnie pierwsi do siatki trafili gospodarze. W 9. min w zamieszaniu podbramkowym Kamil Musiał sprytną piętką pokonał Kyryło Tsypuna. Radość kibiców „Sosny” nie trwała zbyt długo. W 11. min Luis Bortoletto w indywidualnej akcji przebiegł z piłką prawie całe boisko i doprowadził do remisu. Dwie minuty później było 1:2 (Miguel Pegacha). Kolejny gol to dzieło Viniciusa Lazzarettiego, który trafił w 15. min. Wynik do przerwy (1:4) ustanowił Alex Gonzalez. Niebiesko-czerwoni bardzo szybko podwyższyli prowadzenie w drugiej połowie. Najpierw Lazzaretti dwukrotnie skierował piłkę do bramki rywali w 21. min, a siódmego gola dla Piasta zdobył w 23. min Miguel Pegacha. Cztery kolejne były autorstwem Brazylijczyków: Breno Bertolinego (29. i 34 min) oraz Ricka (31. i 33. min). Piast wysoko zwyciężył 11:2 Sośnicę Gliwice, a na kolejne derby naszego miasta będziemy musieli znowu poczekać.

Piast w kolejnym meczu ligowym zagra w poniedziałek 25 marca w PreZero Arenie z Eurobusem Przemyśl. Początek o godzinie 18.15.

SFF KS Sośnica - Jan Biskup, Jacek Brzyski - Dawid Kaczmarczyk, Paweł Barański, Marcin Kiełpiński, Grzegorz Górka, Michał Hyży, Bartosz Muszyński, Szymon Sowula, Kamil Musiał, Konrad Podobiński, Daniel Rakowiecki, Stanisław Krawiec, Dominik Sudra.
Piast- Kuryło Tsypun, Michał Widuch, Ziemowit Król - Vinicius Lazzaretti, Miguel Pegacha, Edgar Varela, Rafael Cadini, Kamil Roll, Piotr Matras, Breno Bertoline, Alex Gonzalez, Rick, Luis Bortoletto, Patrik Zatović.

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj