Choć do poprawy wyglądu ronda Urząd Miejski w Sośnicowicach przymierzał się już od dawna, to dopiero od kilku dni oczy mieszkańców cieszy odnowiona wizytówka miasta i gminy.
Przejeżdżając przez Sośnicowice, można odnieść wrażenie, że wszystkie drogi prowadzą właśnie do niewielkiego miasteczka w powiecie gliwickim, a to za sprawą ronda, które łączy cztery kierunki. Właśnie to rondo, które znajduje się w samym centrum miasta, od lat jest wizytówką mieszkańców, szczególnie w okresie świąt Bożego Narodzenia, kiedy co roku jest przystrajane i oświetlone. W ostatnim czasie można było odnieść wrażenie, że rondo zostało zapomniane i zaniedbane, jednak nie każdemu los sośnicowickiej wizytówki był obojętny, jak zauważa burmistrz Leszek Kołodziej - pewien mieszkaniec napisał do mnie zapytanie – Czy burmistrz tego nie widzi z okna, jak to rondo wygląda? - mówi.

- Sprawy nie są takie proste, bowiem część rynku jest własnością gminy, część Zarządu Dróg Wojewódzkich. Jednak od wielu lat to gmina zajmuje się całym rynkiem pod względem zieleni, tak też w końcu została sfinalizowana kwestia ronda – dodaje Kołodziej.

Jest pięknie!

Na pomysł zagospodarowania kawałka ziemi w centrum miasta nie trzeba było długo czekać, bowiem jedna z pracownic Urzędu Miejskiego wykonała trzy propozycje projektów, by następnie wybrano najlepszy pomysł i oddano go do realizacji. Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Sośnicowicach podjął się wykonania nowego ronda. Stara ziemia została wykopana i wywieziona, by na jej miejsce przywieźć nową, żyzną ziemię. Na rondzie została wyłożona włóknina, by nie wyrastały chwasty. Rośliny, które zostały posadzone to: 21 sztuk świerku białego, 65 szt. trzmieliny, 36 szt. żywotnika kulistego, 90 szt. żurawki, 110 sztuk berberysów, a także około 600 szt. kwiatów jednorocznych. By rośliny miały stały dostęp do wody, został poprowadzony przewód wodny, który zasila je poprzez system kropelkowy. Podłoże ronda zostało pokryte korą sosnową i korą kamienną w ilości ponad 12 ton oraz około 9,5 tony otoczaków.
- Cieszę się z nowej wizytówki, bo wcześniej oglądając ronda z innych sąsiadujących miejscowości, pomyślałem, dlaczego nie u nas w Sośnicowicach. Efekt jest bardzo ładny, oby teraz ludzie szanowali i cieszyli się z tego – podsumowuje burmistrz.

Ostateczne koszty finansowe nie są znane, bowiem faktury dopiero zaczynają spływać do włodarza miasta. Prace na rondzie rozpoczęły się na przełomie czerwca oraz lipca, natomiast od kilku dni można w pełnej krasie podziwiać efekty wykonanych działań.
Patrycja Cieślok 

Galeria

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj