Nie ma końca złym wiadomościom z gliwickiej fabryki Opla. Po tym, gdy zakład z początkiem roku zlikwidował trzecią zmianę i zmniejszył zatrudnienie, pojawiła się informacja o kolejnych zmianach. Jak informuje Sierpień 80, powołując się na informacje przekazane załodze, kolejna kilkusetosobowa grupa pracowników ma być oddelegowana do pracy w niemieckich fabrykach.  Związkowcy zaniepokojeni sytuacją zakładu proszą o pomoc premiera.
Po przejęciu w ubiegłym roku przez francuski koncern Peugeot-Citroen produkcja gliwickiej fabryki spadła aż o 18 proc. w porównaniu z rekordowym 2016. W zeszłym roku w Gliwicach powstało 165,2 tys. aut, podczas gdy rok wcześniej - 201,2 tys. Bieżący zapowiada się jeszcze gorzej. Jak przekazują związkowcy z Sierpnia 80, pracodawca poinformował, że sytuacja zakładu jest trudna. Nastąpił spadek produkcji samochodów o 17 tysięcy sztuk, plan na ten roku wynosi ok. 115 tysięcy samochodów. 

Przedstawiciele firmy tłumaczą, że wielkość produkcji to efekt zapotrzebowania rynku. Aby dostosować ją do popytu i utrzymać konkurencyjność, od lutego fabryka pracuje na dwie zmiany. Uruchomiono też program dobrowolnych odejść, z którego skorzystało 190 pracowników. Dalszych 250 skierowano do pracy w niemieckim zakładzie Russelsheim. Jak się okazuje, to nie koniec zmian. 

Związkowcy z Sierpnia 80 informują, że dla grupy kolejnych 350 osób zabraknie pracy w Gliwicach i zostaną oni delegowani do niemieckich zakładów firmy. 

W związku z trudną sytuacją  fabryki wysłali już drugie w tym miesiącu pismo do premiera Mateusza Morawieckiego z prośbą o spotkanie i interwencję w tej sprawie. 

Jak dowiadujemy się z pisma, związkowcy chcą rozmawiać z szefem rządu na temat alternatywnych rozwiązań dla przemysłu motoryzacyjnego w Polsce, upatrując dla niego szansy, ze szczególnym uwzględnieniem zakładów Opla i Fiata, w Planie Elektromobilności autorstwa premiera. 

Opel ma trzy zakłady w Polsce: fabrykę samochodów osobowych w Gliwicach, zakład produkcji silników w Tychach oraz zlokalizowane w Tychach Centrum Usług Wspólnych. Firma należy do europejskiej spółki Opel, która w ubiegłym roku została częścią francuskiej grupy PSA (właściciela marek Peugeot, Citroen i DS). Zakłady Opla w Polsce zatrudniają łącznie ok. 3,3 osób. Gliwicka fabryka opiera produkcję o model opla astry piątej generacji.

(pik)

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj