Na zamarzniętym zbiorniku wodnym przy drogowej trasie średnicowej bawiło się dwóch chłopców w wieku 11 i 14 lat. Przyjechali specjalnie, na rowerach, z dzielnicy Zatorze, by się poślizgać. Mogło dojść do tragedii. Na szczęście niebezpieczną sytuację zauważył policyjny patrol. 
Lód na zbiorniku był cienki, a w niektórych miejscach tafli znajdowały się niezwykle niebezpieczne, częściowo zamarznięte, przeręble. Policjanci nakazali nastolatkom natychmiast zejść z lodu, po czym wezwali na miejsce ich rodziców. 

- Dorosłym przypominamy, że jedną z ulubionych zabaw dzieci jest ślizganie się po zamarzniętych zbiornikach wodnych. Niestety, jest to też zabawa śmiertelnie niebezpieczna! Dlatego rodzice powinni przestrzec swoje pociechy przed taką rozrywką - mówi nadkom. Marek Słomski z KMP Gliwice. - Na wszelki wypadek warto też podpowiedzieć, jak zachować się, gdy lód się załamie oraz jak postąpić, kiedy jest się świadkiem takiego zdarzenia - dodaje. 


Galeria

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj