Inwestycja, którą zgłosili mieszkańcy do budżetu obywatelskiego nie podoba się... innym mieszkańcom. Niespełna 30-osobowa grupa z osiedla Wojska Polskiego domaga się przeniesienia boiska zlokalizowanego pomiędzy ulicami Kozielską a Ordona, a do tego czasu wprowadzenia ograniczeń czasowych w korzystania z niego.
W tej sprawie wystosowali żądanie do Spółdzielni Mieszkaniowej Zachodnia. Stoi ono jednak w kontrze z oczekiwaniami innych mieszkańców osiedla, którzy długo walczyli o powstanie porządnego placu gry. Pod wnioskiem o jego wybudowanie w ramach Gliwickiego Budżetu Obywatelskiego podpisały się w 2018 r. 644 osoby.

Uciążliwe sąsiedztwo 

Jak argumentują autorzy petycji boisko, które powstało bez konsultacji z okolicznymi lokatorami jest przede wszystkim źródłem hałasu, uniemożliwiającym wypoczynek mieszkańcom. Dochodzący harmider (dudniąca muzyka, głośne rozmowy i niecenzuralne okrzyki), uniemożliwia korzystanie z loggi i otwieranie okien. Przekonują, że uciążliwa inwestycja powoduje duże obniżenie wartości ich mieszkań. Sugerują w końcu, żeby kłopotliwy plac gry przenieść gdzie indziej, a w jego miejscu urządzić przestrzeń do rehabilitacji dla osób starszych z przyrządami do ćwiczeń plenerowych.

Autorzy listu do SM Zachodnia dowodzą, że boisko wielofunkcyjne na ich osiedlu powstało niezgodnie z przepisami i dołączają do korespondencji wyliczenia, z których wynika, że jest ono zlokalizowany w niewystarczającej odległości od budynków mieszkalnych. - Do czasu przeniesienia boiska, żądamy zmiany godzin korzystania z niego: od godziny 12.00 do 16.00 ( w tej chwili jest od 8.00 do 20.00 - red.) bez możliwości rozgrywania meczów skupiających po około 50-60 osób, jak to miało miejsce, nawet w czasie zaostrzonych przepisów, związanych z pandemią (…) - piszą.

Boisko to nie zabawka

Asfaltowe boisko do koszykówki na osiedlu Wojska Polskiego powstało wiele lat temu. Nie spełniało jednak kryteriów nowoczesnego i bezpiecznego placu gry, stąd zrodził się pomysł jego modernizacji. Ktoś w radzie osiedla wpadł na pomysł, żeby zgłosić inwestycję do Gliwickiego Budżetu Obywatelskiego. Pod ideą podpisało się 644 mieszkańców i wystarczyło to, aby samorząd przyjął to zadanie do realizacji. Za kwotę 160 tys. zł powstało w 2019 r. efektowne boisko wielofunkcyjne. - Mieszkańcom nie przeszkadzają dzieci, a starsza młodzież i dorośli, którzy pojawiają się tam popołudniami i wieczorami – tłumaczy Ewa Czyż, prezeska SM Zachodnia. - Głośna muzyka, niecenzuralne okrzyki, to stanowi problem dla lokatorów sąsiadujących z boiskiem. Tylko jak zabronić ludziom korzystania z placu gry? Nie mamy prawa wprowadzać ograniczeń. A przeniesienie boiska w inne miejsce jest nierealne. Przecież to nie jest zabawka, którą można podnieść i przełożyć gdzie indziej. Sytuacja jest patowa, ale trzeba ją jakoś rozwiązać. Czekamy na decyzje w tej sprawie, o których z pewnością poinformujemy.
Andrzej Sługocki
wstecz

Komentarze (0) Skomentuj