Bezrobocia niemal nie ma: 2,9 proc. bezrobotnych w Gliwicach to absolutny rekord Data dodania: 2019-06-25

Maj był kolejnym miesiącem zmniejszającego się bezrobocia. Liczba niepracujących  w Gliwicach spadła do nienotowanego wcześniej poziomu blisko 3 tys. osób. Także stopa bezrobocia była rekordowo niska. Dobre dane docierają z całego kraju.  

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej podało szacunkowe dane dotyczące bezrobocia za maj. We wszystkich województwach w maju jego poziom zszedł poniżej 10 proc. Szacowana stopa bezrobocia rejestrowego wyniosła w końcu maja br. 5,4 proc. i była o 0,7 proc. niższa niż rok temu. Po raz ostatni lepszy wynik odnotowano we wrześniu 1990. 

Eksperci podkreślają, że od wielu lat sytuacja w regionach nie wyglądała tak dobrze. W sześciu województwach wskaźniki zeszły poniżej 5 proc. Wśród nich jest też Śląsk. W naszym regionie na koniec maja było 75,4 tys. osób bez pracy, co przekłada się na 4-procentowy poziom bezrobocia. 

Nawet na bardzo dobrym tle Gliwice wypadają wręcz doskonale. Według najświeższych danych (na 10 czerwca) na terenie działalności Powiatowego Urzędu Pracy w Gliwicach bez zatrudnienia jest 4,631 tys. osób. 

W Gliwicach mieszka 2,989 tys. bezrobotnych, a na terenie powiatu – 1642. 

W naszym mieście stopa bezrobocia jest znacząco niższa od średniej krajowej i wynosi 2,9 proc. Z kolei poziom w powiecie tylko nieznacznie przekracza średnią wojewódzką, osiągając 4,5 proc. 

- Maj to kolejny miesiąc z rzędu, który przynosi spadek bezrobocia. Poprawa staje się jeszcze bardzie widoczna, jeżeli porównamy dane rok do roku. Od maja 2018 do maja 2019 liczba bezrobotnych w powiecie spadła aż ponad 16 proc., a w Gliwicach o 17 - przekazuje Grażyna Żur, zastępca dyrektora PUP.

Wśród bezrobotnych dominują kobiety. Panie stanowią 55 proc. ogółu osób bez pracy, zarejestrowanych w PUP Gliwice. Przedstawiciel urzędu tłumaczy tę sytuacją specyfiką lokalnego rynku pracy, który opiera się na przemyśle. 

- W większym stopniu poszukiwane są osoby w męskich zawodach. Nieustannie brakuje rąk do pracy w logistyce, przy robotach magazynowych, na produkcji. W największej liczbie pracowników zasysają zakłady ze strefy ekonomicznej. Za sprawą nowych inwestycji i rozbudowy istniejących fabryk wciąż przybywa tam miejsc zatrudnienia. Sytuacja gospodarcza powoduje, że w ostatnich latach strefa jako całość ugruntowała swoją pozycję największego pracodawcy w Gliwicach - komentuje wyniki Żur.     

(pik)