Sadzą sadzonki drzew na wiosnę oraz na jesień, a gdyby tego było mało, rozdają je mieszkańcom oraz zainteresowanym, którzy własny ogródek chcą ozdobić dodatkowym drzewkiem. Trwa akcja odnowienia powierzchni lasów w Nadleśnictwie Rudziniec, która połączyła się z wydarzeniem „#sadziMY”.

Nadleśnictwo Rudziniec nie próżnuje, szczególnie na wiosnę. Jak co roku leśnicy rozpoczęli odnawianie powierzchni leśnych. Sadzą drzewa tam, gdzie wcześniej zostały wycięte. Mowa o lesie gospodarczym, na którym pozyskane drewno zostało spożytkowane przez ludzi, by w jego miejscu powierzchnię odnowić i posadzić nowe sadzonki drzew. - My akcję odnowienia w Lasach Państwowych mamy corocznie - wiosną oraz jesienią. Nadleśnictwo Rudziniec w tym roku odnawia las na powierzchni 178 hektarów, gdzie posadzi łącznie około 1 200 000 sadzonek. Prace w dalszym ciągu trwają. Z wyselekcjonowanych drzewostanów zbieramy nasiona, przekazujemy do szkółek, szkółki produkują dla nas sadzonki, które z powrotem wysadzamy w lasach. Dla młodych drzewek podstawowe znaczenie ma dostępność wody, dlatego większość odnowień wykonujemy wiosną. Odpowiednia ilość wody oraz światła sprawi, że do okresu zimowego sadzonki dostatecznie się ukorzenią, zaadaptują do warunków, w których będą docelowo rosły. Chłodna i mokra wiosna sprzyja sadzeniu lasu, a pojawiające się przymrozki nie stanowią istotnego zagrożenia.

Jest to niełatwa praca, by wszystko zsynchronizować, a mowa o produkcji sadzonek, ich transporcie, zebraniu ludzi do sadzenia, by w okresie trzech / czterech tygodni posadzić wszystkie sadzonki - wyjaśnia Ewa Łukasik, która jest specjalistką Służby Leśnej ds. ochrony lasu i edukacji leśnej oraz rzecznikiem prasowym w Nadleśnictwie Rudziniec.
W ramach dobrej współpracy ze społeczeństwem Nadleśnictwo proponuje możliwość uczestniczenia w odnowieniu lasu. Do Nadleśnictwa zgłasza się wiele gliwickich firm, m.in. ze strefy ekonomicznej, które organizują dla swoich pracowników akcje ekologiczne. Ochotnicy tłumnie przyjeżdżali autokarami wspólnie ze swoimi rodzinami, dziećmi, by sadzić nowy las. Pracownicy Nadleśnictwa po wcześniejszych ustaleniach udostępniają powierzchnię, sadzonki oraz sprzęt do sadzenia, by następnie podziwiać efekty wspólnej pracy.

Sadzonki znalazły swoje nowe domki

Już po raz szósty Nadleśnictwo w Rudzińcu udostępniło sadzonki dla mieszkańców w ramach akcji Lasów Państwowych „#sadziMY”. Dokładnie w 429 nadleśnictwach w Polsce były rozdawane sadzonki, a każdy chętny mógł się zgłosić i odebrać drzewko do posadzenia na swoich własnych gruntach, a więc w przydomowym ogródku. – Mieliśmy do rozdania 2 000 sadzonek, a wśród nich: dąb, buk, sosna, jarząb oraz śliwa. W całej Polsce Lasy Państwowe rozdały 1 000 000 sadzonek i były to naprawdę przeróżne gatunki, począwszy od sosny, świerka, jodły, poprzez gatunki liściaste, jak buki, graby, dęby, wiązy, lipy, jak i krzewy biocenotyczne, miododajne dla owadów zapylających, czyli jabłonie, grusze, śliwy oraz jarzęby – dodaje Łukasik.
Akcja „#sadziMy”  miała miejsce 12 kwietnia w godzinach od 9.00 do 15.00 w Nadleśnictwie Rudziniec. Wydarzenie cieszyło się sporym zainteresowaniem, bo już po niespełna godzinie rozdano blisko połowę sadzonek. – Z akcji na akcję coraz więcej osób bierze udział i ustawia się w kolejce po sadzonkę. Ludzie są nauczeni tymi trzema poprzednimi latami, dlatego dzwonią, dopytują, są przygotowani, gdy nadejdzie ten dzień. Były spore kolejki po drzewka, momentami musiały pomagać pakować trzy, cztery osoby, by nadążyć z wydawaniem sadzonek. Wydający sadzonki leśnicy doradzali, na jakim terenie będzie najlepiej posadzić dąb, czy sosnę – podsumowuje pani Ewa.
Kolejna akcja zapewne na jesień. Warto nie przegapić zielonego wydarzenia na szóstkę!

/c

Galeria

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj