Policjanci z Gliwic i Katowic zrobili nalot na giełdę w Sośnicy i zatrzymali parę Ukraińców, którzy za 35 zł sprzedawali naręczne podrobione zegarki z logo znanych marek. Oryginalne takie czasomierze kosztują po kilkanaście tysięcy złotych i więcej.   
Policjanci zainteresowali się zegarkami, ponieważ były szokująco tanie, zaś na ich cyferblatach widniały nazwy bardzo drogich firm. Dokładne oględziny wykazały, że to zwykłe podróbki. Sprzedawała je para z Ukrainy, 41-letni mężczyzna i 45-letnia kobieta. 

Na giełdzie sprzedawcy wystawili 39 sztuk podrobionego towaru. Policjanci poszli jednak z nimi do miejsca zamieszkania i tam znaleźli jeszcze 11 zegarków.   

Przedstawiciel kancelarii prawniczej, reprezentujący producentów zegarków podrobionych marek, dokonał analizy ujawnionych przez policję modeli i oszacował, że oryginały kosztowałyby łącznie, uwaga, 2.648.000 zł. 

Zgodnie z polskim prawem, nie wolno sprzedawać podróbek, dlatego para stanie przed sądem. Obcokrajowcy będą odpowiadać z tzw. wolnej stopy - za wprowadzenie do obrotu artykułów z podrobionymi znakami towarowymi.

 



Galeria

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj