Dwie kolejki spotkań rozegrały w poprzednim tygodniu zespoły FOGO Futsal Ekstraklasy. Piast wygrał swoje mecze i wskoczył na fotel lidera tabeli. Sośnica niestety przegrała obie konfrontacje i jej szanse na utrzymanie zmalały niemal do zera.

W poprzednią środę Piast podejmował w Hali Jasna 31 Red Dragons Pniewy. Mecz kapitalnie zaczął się dla niebiesko-czerwonych, bo już w 32. sekundzie na listę strzelców wpisał się Brazylijczyk Rick. W kolejnych minutach gospodarze przeważali, co udokumentowali drugim golem, którego w 11. minucie zdobył Rafael Cadini. Do przerwy wynik nie uległ zmianie. Drugą połowę goście zaczęli z lotnym bramkarzem, ale to Piast cieszył się z trafienia autorstwa Ricka. Gracze Orlando Duarte kontrolowali wydarzenia na boisku i w efekcie jeszcze trzykrotnie skierowali piłkę do siatki. Na listę strzelców wpisał się najpierw Vinicius Lazzeretti, później Patrik Zatović, a wynik spotkania na 6:0 ustalił Rick, kompletując hat tricka.

Piast: Michał Widuch, Jakub Janiszewski Ziemowit Król - Miguel Pegacha, Vinicius Lazzaretti, Piotr Matras, Bruno Graça, Breno Bertoline, Luis Bortoletto, Rafael Cadini, Edgar Varela, Patrik Zatovič, Kamil Roll, Rick.

Na tarczy wróciła natomiast w minioną środę Sośnica Gliwice, przegrywając w Przemyślu z tamtejszym Eurobusem 2:7. Miejscowi w 2. minucie zdobyli premierowego gola (Bruninho), a po kolejnych sześciu wygrywali 3:0 (Sebastian Pawlak i Ramon Tubau). Młody zespół Sośnicy walczył, ale to miejscowi zdobyli kolejną bramkę. W 14. minucie ponownie trafił Pawlak. Piąty gol padł w 27. minucie, a na listę strzelców wpisał się Mateusz Wanat. Ten mógł również strzelić na 6:0, lecz z przedłużonego rzutu karnego trafił tylko w słupek. To się zemściło, bo Sośnica w 33. minucie, za sprawą Konrada Podobińskiego, zdobyła bramkę. Pięć minut później Eurobus podwyższył na 6:1 (Jonatan Machado). „Sosna” odpowiedziała w 38. minucie golem Pawła Barańskiego, lecz ostatnie słowo należało do przemyślan. Wynik na 7:2 ustalił w 40. minucie, z przedłużonego karnego, Machado.

Sośnica: Jan Biskup, Jacek Brzyski – Paweł Barański, Grzegorz Górka, Michał Hyży, Dawid Kaczmarczyk, Marcin Kiełpiński, Stanisław Krawiec, Konrad Podobiński Daniel Rakowiecki, Michał Staszowski, Dominik Sudra.

Prawdziwy horror zafundowali swoim sympatykom futsaliści Piasta, którzy w minioną sobotę zmierzyli się w Lesznie z tamtejszym zespołem GI Malepszy Arth Soft. Lepiej w mecz weszli miejscowi, którzy po golu Viacheslava Kozhemiaka objęli prowadzenie w 8. minucie. Gospodarze poszli za ciosem i w 15. minucie było już 2:0, a niefortunnym strzelcem samobója był Lazzaretti. Rywale mogli jeszcze w pierwszej połowie prowadzić 3:0, na szczęście nie trafili z przedłużonego karnego. Zrobili to już w drugiej połowie z tzw. krótkiego karnego (32. min Kozhemiaka). Podopieczni trenera Duarte nie zamierzali składać broni i grając z lotnym bramkarzem zdobyli w końcu gola. Trafił w 34. minucie Breno Bertoline. Gra w przewadze była skuteczną bronią gości, bo w 36. minucie było już 2:3 (Edgar Varela). Potem oglądaliśmy prawdziwą jazdę bez trzymanki. Za zagranie ręką na linii bramkowej Lazzarettiego sędziowie ukarali go czerwoną kartką, a Piasta karnym, którego wykorzystał Kozhemiaka (37. minuta). Ostatnie słowo w tym meczu należało na szczęście do niebiesko-czerwonych, którzy w ciągu dwóch minut trzy razy skierowali piłkę do siatki gospodarzy. W 38. minucie dwukrotnie zrobił to Miguel Pegacha, a decydującego o zwycięstwie gola zdobył na 20 sekund przed końcową syreną Rick. Piast wygrał 5:4.

Piast: Michał Widuch, Jakub Janiszewski Ziemowit Król - Miguel Pegacha, Vinicius Lazzaretti, Piotr Matras, Bruno Graça, Breno Bertoline, Luis Bortoletto, Rafael Cadini, Edgar Varela, Patrik Zatovič, Kamil Roll, Rick.

Sośnica z każdym tygodniem traci swoje szanse na utrzymanie, które są już w zasadzie matematyczne. Tym razem zawodnicy Łukasza Kujawy przegrali 1:3 z We-Metem Kamienica Królewska. Miejscowi gole zdobyli w 6. i 23. minucie (Mateusz Wesserling, Milinton Tijerino). Na pięć minut przed końcem Sośnica postanowiła wycofać bramkarza, co przyniosło efekt w postaci bramki. Tę zdobył Konrad Podobiński (36. min). Niestety, karta odwróciła się od gości w 40. minucie, kiedy do „pustaka” trafił Kewin Sidor.

Sośnica: Jan Biskup, Krzysztof Górka – Paweł Barański, Michał Hyży, Dawid Kaczmarczyk, Marcin Kiełpiński, Stanisław Krawiec, Kamil Musiał, Konrad Podobiński, Szymon Sowula, Michał Staszowski.

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj