Dziennikarka, pszczelarka i stadionowa spikerka. Pracowita, aktywna, empatyczna, uwielbiająca kontakt z naturą. Patriotka lokalna. Czuje się Ślązaczką i mieszkanką... trójmiasta. - W Zabrzu się urodziłam, w Bytomiu mieszkam, a w Gliwicach pracuję – wylicza.
Z śmiechem wspomina dzieciństwo. - Byłam nudnym i grzecznym dzieckiem. Typ wszechstronnego kujona. Czas spędzałam aktywnie jeżdżąc z tatą na rowerze. On jest rodowitym gliwiczaninem, więc nie raz odwiedzaliśmy na jednośladach dziadków, którzy mieszkali w domku jednorodzinnym z pięknym ogrodem przy ul. Rybnickiej. Bardzo lubiłam te wycieczki, a Gliwice mi imponowały swoim rozmachem.
Po skończeniu podstawówki i gimnazjum rozpoczęła naukę w zabrzańskim LO nr 3 w klasie dwujęzycznej z językiem niemieckim. - Sporo nauki – krótko podsumowuje tamten czas.
Po maturze studiowała socjologię reklamy i komunikację społeczną na Uniwersytecie Śląskim oraz ekonomię (specjalność public relations) na Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach. - Wtedy widziałam się w roli pijarowca, rzecznika prasowego, ale rychło mi przeszło i uznałam, że dużo lepiej czuję się po drugiej stronie mikrofonu czy kamery – opowiada.
Swoją przygodę z mediami zaczęła jeszcze na studiach, kiedy nasza-klasa.pl była u szczytu popularności. Później pojawił się Facebook, który zainteresował ją także zawodowo. W czasach, kiedy nie było jeszcze fanpage’y prowadziła tam działania marketingowe. Swoją pasję i doświadczenie rozwijała najpierw w agencji interaktywnej, aby ostatecznie wylądować w „mediach tradycyjnych”. Radio i telewizja, a nieco później połączenie - portal internetowy Silesion.pl. Pisze, nagrywa, montuje, fotografuje i prezentuje rzeczywistość w gliwickim Imperium Media (radio, telewizja, portal), gdzie pełni funkcję zastępcy redaktora naczelnego. Nie wyobraża sobie dnia bez Facebooka, Instagrama a od niedawna Tik Toka. Ale...
- Świat to nie tylko praca, warto mieć miejsca, gdzie można przewietrzyć głowę – zauważa. - Najpierw odnalazłam się w pszczelarstwie. Zrobiłam specjalny kurs, potem kupiłam 4 pszczele rodziny i sporo czasu spędzamy z mężem w naszej pasiece. Od niedawna mam drugą pasję: jestem spikerką stadionową. Z mikrofonem pracuję na meczach A-klasowych Czarnych-Sucha Góra Bytom, klubu, który w 2020 roku obchodził 100-lecie istnienia.
Komentarze (0) Skomentuj