Pogodne filmy na niepogodę

Listopadowe wieczory pod znakiem francuskich komedii, gwarantujące uśmiech na twarzy oglądających, poleca Urszula Biel, filmoznawczyni prowadząca kino studyjne Amok w Gliwicach. Dla miłośników klasyki – historia Alexa, po 25 latach porzuconego przez zamożną partnerkę i szukającego nowej, czyli „Zawód: kobieciarz”. Dla tych, którzy wolą coś bardziej oryginalnego – „Deerskin”, czarna komedia, której bohaterem jest kurtka z frędzlami. Obraz opisywany przez producenta jako najbardziej zabójczy film roku.

Pierwsza z wyżej opisanych to propozycja kina Amok, druga – kina Scena Kulturalna w Knurowie. Ze względu na sytuację epidemiologiczną nie można chwilowo oglądać filmów na dużym ekranie, co wcale nie oznacza, że nie można tego robić w ogóle. Kina studyjne po raz kolejny zachęcają do skorzystania ze swojej oferty online, co prawda na ekranie nie tak dużym, a małym, w domowym zaciszu – za pomocą strony: MOJEeKINO.PL. 

To platforma stworzona przez Stowarzyszenie Kin Studyjnych, by umożliwić działalność niekomercyjnym placówkom filmowym w czasie, gdy obowiązują obostrzenia ograniczające ich stacjonarną działalność. Dzięki niej widzowie mogą poczuć namiastkę prawdziwego filmowego doświadczenia, bez względu na niesprzyjające okoliczności.

Dlaczego warto? Niebanalny repertuar, zazwyczaj trudno dostępny w sieci, można obejrzeć z legalnego źródła. Cena? Tyle, ile dalibyśmy na bilet w kasie. Wydane w ten sposób środki trafiają do ulubionego kina, które należy do wspomnianego wcześniej zrzeszenia. W naszym rejonie można wesprzeć Amok albo Scenę Kulturalną. 

Tak jak w normalnych kinach, repertuar jest cyklicznie zmieniany. Dostępne są również wydarzenia dodatkowe – spotkania z twórcami, warsztaty, pokazy edukacyjne, a nawet festiwale filmowe. Ponadto platforma oferuje filmy z audiodeskrypcją i napisami dla niesłyszących, z myślą o osobach z niepełnosprawnością wzroku i słuchu.

Szczegółowe omówienie, jak korzystać z platformy, dostępne jest na stronie, w zakładce „jak to działa”.