W środowisku muzycznym znany jako Mandee. Didżej, producent, kompozytor, aranżer, remikser, inżynier dźwięku, masteringowiec. Człowiek orkiestra. W przenośni i dosłownie. Jedna z najbardziej rozpoznawalnych osób w Polsce tworzących muzykę klubową.
Otwórzcie galerię zdjęć i poznajcie ulubione miejsca w Gliwicach Mateusza Mandee Andrzejewskiego – gliwickiego didżeja i kompozytora. 
Urodził się 32 lata temu w Gliwicach i tutaj cały czas mieszka. Muzyczny samouk. –W domu rodzinnym tato grał na gitarze, grają też moi dwaj bracia, ja nigdy nie dotykałem żadnego instrumentu – mówi z uśmiechem.

Bardziej pociągała go piłka nożna, która do dziś jest jego pasją.
Przygoda z muzyką rozpoczęła się w szóstej klasie podstawówki. Zaczął interesować się muzyką klubową. –Poznałem kolegę, który miał do niej dostęp - wspomina. - Dostawałem od niego materiał i próbowałem nadać mu nowe brzmienie. Korzystałem z programów komputerowych, które symulowały didżejską konsoletę. Pierwsze próby prezentowałem w czasie gimnazjalnych dyskotek.

Podczas tych szkolnych zabaw i wizyt w klubach poznał ludzi, którzy mieli już większe doświadczenie w robieniu własnej muzyki. Pokazali mu jak to robić i powiedzieli spróbuj. No i spróbował. Właśnie minęło 20 lat od pierwszego razu. Dziesiątki tysięcy godzin przed komputerem, ale też niesłychana satysfakcja z tego co robi. Mając szesnaście lat wziął się za profesjonalną didżejkę i z zupełnie anonimowego chłopaka stał się osobą publiczną.

- Z tym co robię jest jak z malarstwem – tłumaczy. - Najpierw szkicuję, czyli układam melodię. Potem muszę dobrać farby, czyli wymieszać muzykę. Wszystko układa się w całość i mamy gotowy kawałek. Oczywiście wymaga to czasu i długiego terminowania.

Głośno o nim zrobiło się w 2011 roku. Przerobił klasyk Zbigniewa Kurtycza „Cicha woda”. Ten remiks spowodował, że wkrótce rozpoczął współpracę z gigantami polskiej muzyki klubowej, duetem Wet Fingers. Efektem był kawałek „Guantanamera”. Potem wziął udział przy produkcji płyty na 50-lecie Polskich Nagrań. W 2014 roku poznał Flasha, z którym zaczął współpracę w ramach należącej do niego wytwórni Liquid Sounds. Dzięki niej w 2015 roku ukazał się remiks piosenki Kasi Popowskiej „Lecę tam”. Okazał się hitem w stacjach radiowych. Przełom w karierze gliwiczanina nastąpił jednak w 2016 roku. Najpierw nadał nowe brzmienie wielkiemu hitowi Jamelii „Superstar”. Udział w tym projekcie muzycznym wzięła szwedzka wokalistka Maria Mathea. Wielką popularność przyniósł mu remiks megahitu „Coco Jambo”, który Mandee w 2016 r. umieścił na YouTubie. W tej chwili ma 19 mln wyświetleń! – W tym samym roku podpisał kontrakt z Universal Music Polska. - Po „Coco Jambo” zdecydowałem, że pora na pierwszy poważny krok w karierze i wyprodukowałem utwór „Over My Head” z udziałem Thomasa Daniela – opowiada.

Dzisiaj gra swoją muzykę w wielu klubach w Polsce i jest w absolutnej czołówce krajowych didżejów. Współpracuje z wytwórnią Magic Records. Jest też producentem i kompozytorem zespołu Long and Junior i współautorem ich największych hitów, min. „Kolorowej sukienki”. Remiksuje też utwory jednej z najpopularniejszych polskich wokalistek – Sanah. - Kilka dni temu tchnąłem nowe klubowe życie w nieśmiertelny utwór „Only You” Savage’a – uśmiecha się z zadowoleniem.

Mateusz Mandee Andrzejewski. Producent muzyki elektronicznej, kompozytor, aranżer. Szerszej publiczności dał się poznać, kiedy to przerobił klasyk „Cicha woda” Zbigniewa Kurtycza. Później współpracował m.in. z duetem Wet Fingers. W 2017 roku wydał nową wersję hitu Jamelii, „Superstar”. Jako producent Mandee został wyróżniony statusem Diamentowej oraz poczwórnej Platynowej Płyty za kompozycje oraz produkcje jednych z najpopularniejszych utworów muzyki dance w Polsce. Łącznie jego produkcje oraz kompozycje osiągnęły ponad 300 mln wyświetleń w serwisie YouTube, w serwisach streamingowych natomiast kilkadziesiąt milionów. 

SPACEROWAŁ ANDRZEJ SŁUGOCKI

Galeria

wstecz

Komentarze (0) Skomentuj